Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Jasna

Chcialabym zalozyc temat dla kobiet o kobiecych sprawach. Gdzie wymienialybysmy sie poradami i leczyly z kompleksow.
Zaczynamy...

Modelki. Sliczne, zgrabne dziewczyny w supermodnych ciuchach...

A my, ze skapym makijazem bo nie ma czasu albo dla kogo, fryzura sprzed roku i poczuciem ze nie jestesmy ladne albo glebokim zalem do losu ze tak naprawde to jestesmy przeciez cudownymi, kochanymi istotami a wygladamy jak czarownice... i na przyklad wolimy przyjazni szukac przez internet, bo tam nas nie zobacza (tutaj uklony uznania dla wszystkich ktorzy pokazali swoje zdjecia u nas, b rawo za odwage Very Happy

)

Jest taki program telewizji, chyba "Chce byc piekna." Pokazuja jak kobietom robia operacje plastyczne, koronki porcelanowe na zeby, liposukcje i na koniec, tuz przed pokazem, po 6-tygodniowej "kuracji" ciezki makijaz, zeby dziewczyna rzeczywiscie nie przypominala takiej jaka byla na poczatku... A okraszaja program melodia z piosenki Aguilery "Beautiful," w ktorej mowa jest wrecz o czyms odrotnym, ze powinnysmy sie czuc piekne niezaleznie od tego co sadza o nas inni...

Jak bardzo musialy cierpiec te kobiety, i to przez wiele lat, skoro zdecydowaly sie na tak daleko idace zmiany, ryzykujac przeciez zdrowiem, bo nie kazda operacja sie uda, takie koronki porcelanowe czasem powoduja powiklania do usuniecia zeba wlacznie itd itd...

Z drugiej strony czasem az wzruszam sie do lez kiedy widze wyraz szczescia na twarzy kobiety ktora teraz zaakceptowala siebie a wczesniej czula sie czarownica... Mimo ze jej mezczyzna do konca nie rozumial o co jej chodzi, bo ja kocha, ale wiedzial jak ona cierpi i dlatego zgadza sie...

A przeciez mozna inaczej, po prostu zaakceptowac siebie.. Dotrzec gdzies gleboko do siebie gdzie mozna porozmawiac z ta "madrzejsza mna" i wszystko sobie wyjasnic... Wiem ze to nie jest proste gdy np mowia do ciebie tlusciochu albo ty niezdaro czy i znow przynioslas mi zawod itp. Ale to naprawde wszystko jest sprawa do wyjasnienia tylko z samym soba. Srodowisko tylko unaocznia nam, co jest do zrobienia. To, co o sobie myslimy, powinno zalezc tylko i wylacznie od nas. Kazdy czlowiek jest piekny i wartosciowy, klopot w tym ze najpierw trzeba w to uwierzyc, a dopiero potem okazuje sie to rzeczywistoscia...

Przyklad? Moze glupi, a moze wlasnie swietnie ilustrujacy. Dzis komentator meczu siatkowki komentowal zachowanie jednej z siatkatek - "zepsula zagranie... gdyby grala odwazniej...' I porownywal z inna, ktora swietnie sobie radzila - ona (podajac nazwisko) juz sie przelamala, gra odwaznie, i doskonale przeprowadza akcje (przepraszam za okreslenia, nie znam sie na siatkowce)...

Odwaga. Wiara. Wbrew wszystkiemu. Glaskanie po glowie nie obudzi w nas lwa. Wszystko jest w naszych rekach.

Gosiaaa

jak mądrze i ślicznie napisane Very Happy

Jasna

No widzisz, musimy jednak stworzyc wlasny kanal... Bo znowu musze dziekowac... Laughing

Chyba poprosze Matrixa zeby mi w koncu zalozyl to gadu gadu, co? Rolling Eyes

Gosiaaa

no koniecznie:) tymbardziej, że mnie bedzie tu coraz mniej ;(

Jasna

patrz Pogaduchy... Confused

Gosiaaa

ok! a ja znalazłam taki troche smieszny wiersz na necie:) ale przekaz fajny Smile

Nie ma brzydkich kobiet,
są tylko zgarbione i zaniedbane,
zakompleksione szare myszki,
które też chcą być kochane...
Bo kobietę trzeba wciąż chwalić
i wciąż komplementy mówić Jej !
A wtedy rozkwitnie jak róża
i dumnie wypnie swą pierś.
Dzisiaj podam Wam zaklęcie,
które trzeba często powtarzać,
można je też w kółko śpiewać
a po 10 dniach zacznie działać...
Najlepiej je mówić przed lustrem
zadziornie patrząc w swoje oczy,
nie garbić się i zalotnie uśmiechać
a na końcu trzeba mrugnąć okiem !!
Mówić dobitnie i z pewnością
bo to prawda jest najszczersza
a powtarzanie dziesiątki razy
wzmaga moc tego zaklęcia:

...JESTEM seksowna i atrakcyjna !
zdrowa i mądra,
psychicznie silna !
ZAWSZE OSIĄGAM TO CZEGO CHCĘ !
Spełnia się to
o czym marzę i śnię !
Tajemniczym uśmiechem
ZWALAM WSZYSTKICH Z NÓG !
Nie walczę o miłość frajerów
BO WIEM, ŻE KOCHA MNIE BÓG !
Wiele wspaniałych zalet
ukrytych w sobie mam!
WIELKIM SZCZĘŚCIARZEM JEST TEN
KTO MNIE BLIŻEJ ZNA !

Po tygodniu treningu
dorzuć elegancki chód,
wyprostuj się, unieś głowę
i zwal facetów z nóg !
A gdy kiedyś zobaczysz,
że z naprzeciwka zbliża się ON
powtarzaj w myślach tę mantrę
niech oczy Twoje lśnią !
I potraktuj faceta
jak lustro, z którym ćwiczyłaś:
uśmiechnij się, mrugnij okiem
i już zwyciężyłaś !

Powodzenia.

albo ten:

Eh, te kompleksy...

Ciała za dużo,
włosów za mało,
piegów zbyt wiele
nam się rozsiało...

Glany niemodne,
kiecka nienowa,
muskulatura
ledwie szczątkowa...

Na te kompleksy
i "doły" inne,
poniższe motto
zastosuj czynnie.

Piękna lustrem się nie mierzy,
bo nie mieszka w ze szkła wieży.
Piękno każdy w sercu nosi.
Dziel się nim, nie daj się prosić!

Napisany 2001.03.07

Autor: nico

gibemarvel

"Wszystkieśmy dziewczęta" yyy heh czy ja dobrze trafiłam?? Very Happy

ja tam zawsze brana byłam za taką "chłopczycę" Evil or Very Mad

, bo zawsze się dogadywałam lepiej z facetami, gdziekolwiek byłam, świrek na punkcie piłki nożnej i takie tam inne. No i co z tego, ja też dziewczę jestem, dziewoja jowialna:))) Smile

czarnooka

gibemarvel hahaha skad to znam ja nia nawet bylam.. Wink

... no teraz dalej pilka piwo i swietnie dogaduje sie z facetami.. Wink

... ale juz nie tak jak wczesniej.. Wink

Jasna

no przepraszam, jak sie dogaduje z facetami to chlopczyca? No co wy? Very Happy

gibemarvel

Czoka yeeeeah nie jestem sama Wink

Jasna, nie no to tak ogólnie z tymi facetami.. jako JEDEN Z przykładów Yellow_Light_Colorz_PDT_08 a jest ich więcej Rolling Eyes

czarnooka

gibemarvel to chodzi o to .. ze nie ma jak kumple:P Razz

.. zamiast towarzystwo babek woli sie meskie .. ja na przyklad... Wink

... echf ajne czasy... wtedy wogole nie myslalo sie o jakis randkach wogole.. Wink

Cleopatra

Hmmm, ciekawe wywody....

Very Happy

Jesli chodzi o moja skromna osobe to przede wszystkim akceptuje siebie taka jaka jestem i dlatego chyba nigdy nie mialam takich problemow. Jestem zdania, ze skoro NATURA obdarzyla mnie taka a nie inna uroda, to znaczy, ze tak chcial ktos, kto stoi ponad nami.
Nie wszyscy moga byc piekni, nie wszystkie moga byc modelkami (ciagle kartka przed nosem, co zjadlam, ile kalorii).
Poza tym wychodze z zalozenia, ze NIE MA KOBIET BRZYDKICH, SA TYLKO ZANIEDBANE !!!! Very Happy

I jeszcze bardzo istotna dla mnie sprawa - nigdy dobrowolnie nie poddalabym sie zadnej operacji upiekszajacej!!! Chyba ze uleglabym wypadkowi i wygladala tak szpetnie, ze budzila bym postrach na ulicy....

Poza tym, coz to za komfort psychiczny skoro wszystko sztuczne????? Zamiast piersi - silikon, odtluszczanie, liftingi i Bog jedyny wie co jeszcze. Brrrrrrrr, gdy tylko pomysle o tym wszystkim robi mi sie niedobrze...

Ten "CALY CYRK" - to tak jak moda, z ta roznica, ze ta tylko pustoszy nam kieszenie, a to drugie - ZDROWIE I KIESZENIE - (Patrzcie, jakie mile skojarzenie nagle mi sie nasunelo).

A poza tym, czy mezczyznie podobaja sie te sztuczne lale???????????????
Ja wiem, ze nie.

Zycze milego wieczoru. Very Happy

czarnooka

cleo spoko:)... heheh ja na przyklad dzis wspomnialam sobie fajne czasy.. Wink

Dawid

Nie wiem co tu robię, ale mam natchnienie na rozmowę o kobietach.
Umalowana lala
Różowe powieki, różowe usta, różowe policzki, różowe paznokcie, różowa garderoba i włosy pomalowane na blond... Ja już nie mogę! To tak sztucznie wygląda!!! Nie wiadomo jak za to się zabrać bo wszystko brudzi, albo nie daj Boże się romaże, a to paznokieć się złamie, a to lakier odpryśnie... Męska część forum, Wy też nie możecie na to patrzeć? Kobiety, jakie jest Wasze zdanie?

Miras

Gadzam sie z tobą. Miałem kiedyś okazję umówić się z taka malowaną lalą. Podpowiem że umówiłem sie podczas jednej z nocnych eskapad na dyskotece. Razem z kolegą prowadzilismy jumpreze, troche sie wypiło (nie podaje ilości aby nie demoralizowac młodszych ode mnie) i prawdopodobnie sie z nia umówiłem. Ale było moje zaskoczenie jak przyszła na umówione spotkanie, a ja sie na nią gapiłem jak na plakat wyborczy i zastanawiałem sie ile ja musiałem wypic że się z lalka barbi umówiłem. Wizyta w McDonals's - wszyscy na nia sie patrzyli, nie dlatego że była aż tak super ładna, ale i wygląd i ubiór miała skopiowane od Barbi. Jak sie potem dowiedziałem koleżanki na nia wołały Barbi, ale zbieżność Laughing