Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

anulka

hehes....taak to jest gdy się kładzie spać o 24 !!!!!!! Ja wczoraj oglądałam filma i się nie nauczyłam na dwa waaaażne sprawdziany bo usnęłam przed TV......a potem obudziłam się w środku nocy przed włączonym telewizorem....z jednego sprawdzianu dostałam 3 Neutral

I to z mojego ulubionrgo przedmiotu....(j.angielski) a drugi mi poszedł o wieleee lepiej Very Happy

Dawid

Nie zdażyło mi się w ciągu roku szkolnego położyć się później niż 22. Zwykle po ósmej już w łóżeczku leże Yellow_Light_Colorz_PDT_14

Kwestia przyzwyczajenie, już coraz łatwiej jest mi wstawać o piątej

anulka

Ale ja prawie zawsze kładłam się spać koło 21, 22....ale osttnio jak były filmy takie jak "Karol, człowiek który został papieżem" (dwie części), "Władca pierścieni" Very Happy

I ostatnio jakis był "Książe w Nowym Jorku"....dzisiaj znowu jest jakiś film...i jeszcze zapowiadają "Schrek II", "Garfield II"...jak tu nie oglądać !!!!

Dawid

Yyy, hehe filmy... Ja ograniczam się do powtórek "M jak miłość" i to co dziesiątej, jednego wydania dziennika informacyjnego i programów przyrodniczych. Film dla mnie nie istnieje, chociaż dzisiaj mam zamiar oglądać "Znaki" ale co z tego wyjdzie to ja nie wiem.

marycha-kasia

co wy tak ogladacie te filmy mi siem nie chce bo wole co innnego robic Very Happy

gibemarvel

Ja zaczęłam wczoraj "Znaki" ale mnie to tak totalnie prawie uśpiło, że dramat. Może nie zdążyłam się wciągnąć. Ale próbowałam przez pół godziny:P

marycha-kasia

mnie tesh uspilo to Yellow_Light_Colorz_PDT_14

Miras

OK chyba powoli powracam na forum po bardzo bużliwym okresie i bardzo ciezkim i brzemiennym w skutkach. Wszystko sie tak pokręciło, że jestem na skraju załamania psychicznego. Jeszcze kilka takich dni i sam nie wiem co ze mna może być. Każdy już mnie kieruje do psychologa tłumacząć mi, że nie można nie spać przez kilka dni pod rząd i pracować przez 24h/dobę. Szlag mnie trafia, jak przychodzi niedziela albo święta. W śroę dostałem polecenie służbowe abym się stawił na badaniach u psychologa, a ten wystawił mi takie świadectwo, że teraz patrzą na mnie jak na świra.
Z jego opinii wynika że jestm na skraju załamania nerwowego, wycieńczony psychicznie i fizycznie, podwyższony stopień agresji, brak odporności na stres, rozbicie emocjonalne.

Sam zacząłem sie zastanawiać co mam teraz robić. Ocena końcowa psychologa to zaawansowany stopień pracoholizmu wymagający leczenia.

Jak z tego wyjde to chyba pojadę na wakację.

A na pocieszenie dal mi receptę na leczenie, tzn. wziąć urlop i wyjechać razem z dziewczyną, albo z żoną o ile posiadam, na dłuższe wakacje.
Napisałem to w ramach wyjaśnień dlaczego mnie tu nie było przez ostatnie dni, za co bardzo wszystkich przepraszam. do zobaczenia na forum.

anulka

Znaki były nawet cool, tylko że dopiero pod koniec....zeczywiscie na początku było troche nudne, ale potem jak pojawiły się te Ufoki to było extra !!!!!!

gibemarvel

Miras, grunt to się przyznać do tego, że coś jest nie tak. Facet! To chyba nie jest normalne praca 24/7 i brak snu parę dni z rzędu.. Bardzo dobrze, że Cię wysłali do lekarza. Teraz tylko pozostaje mi życzyc Ci udanego urlopu, podczas którego nie będziesz cały czas myślał za jaką pracę by się tu wziąć!

marycha-kasia

ja siem zgadzam z GM

Dawid

Miras! Weź mnie! Mnie nawet w soboty każą do szkoły chodzić! (ale było nieźle)

Miras

Temat urlopu to zalecenia lekarza, ale ja i moje szefostwo ma inne zdanie. Sam wiem że jest cos nie tak ze mną.

Dzisiaj kolejne negatywy. Usuneli mnie z listy studentów, Już nie jestem studentem

marycha-kasia

oj Miras jaka szkoda a co studiowales ? Very Happy

Dawid