Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:49, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mam z tym problemem spokój , żre co chce i waże tyle samo .
Może to kwestia w miare sportowego trybu życia .
Ale jak w wieku 17 lat zacząłem ważyć 80kg to od tamtej pory waga skacze mi (-+)4kg.
Więc mam spokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Czw 8:21, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja zawsze miałem problem z niedoborem masy ciała. Jeszcze, gdy byłem zdrowy moja masa wynosiła mniej więcej 70 +/- 2 kg. Teraz jest to 62.5 kilo. A więc mam zupełnie inny cel niż w temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Czw 8:31, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
AyEri napisał: | A ja zawsze miałem problem z niedoborem masy ciała. Jeszcze, gdy byłem zdrowy moja masa wynosiła mniej więcej 70 +/- 2 kg. Teraz jest to 62.5 kilo. A więc mam zupełnie inny cel niż w temacie. |
A co zjadłeś np. wczoraj przez cały dzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Czw 8:50, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
śniadanie nr 1: herbata, 3 bułki razowe, 2 jajka, 2 jogurty truskawkowe, jabłko, banan
śniadanie nr 2: herbata, pęk kiełbasy podwawelskiej podgrzanej we wodzie, 4 grube kromki chleba,
przed obiadem (wojsko): 2 drożdżówki z toffi, 2 soczki
obiad:1. kapuśniak z dużą ilością kapusty i ziemniakami, 2. Duży filet z kurczaka (pierś), ziemniaki, buraczki ćwikłowe
Praca: 1 bułka ze szynką
Podwieczorek: kawa, drożdżówka z adwokatem, słodycze
kolacja: herbata, 2 kromki z pomidorem i jedna ze szynką
Oprócz tego od czasu do czasu czekoladki i żelki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Czw 10:50, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
eh te żelki na końcu pewnie misie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Czw 10:52, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
AMDA napisał: | eh te żelki na końcu pewnie misie? |
Też mi się wydaje, że MISIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:29, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
spróbuj opychać się makaronami i żelkami
a swoja drogą tak poza dietową. ostatnio miałam przyjemnośc z dziewczyną która próbowala mi wmowić że brzuszki niczego nie dają. ale jak się poźniej okazało jej się tylko wydawalo ze robi brzuszki. to nie samowite jak dużo ludzi wykonuje ćwiczenia nieprawidłowo. ona pracowała mięśniami karku a nie brzucha.
a drugie spostrzezenie to że z koordynacją nie jest dużo lepiej. ludzie nie potrafią machac oddzielnie nogami i rekami. to przerażajace. dzieciaki siedza przed komputerami a potem nie potrafią panowac nad swoim ciałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Czw 11:35, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Lubię żelki Dużo ich jadam.
Najchętniej to z Jutrzenki Misie albo Goldbaren z Haribo Najlepszy smak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Czw 11:53, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Orion napisał: | spróbuj opychać się makaronami i żelkami
|
Popieram. Wszystko, co zawiera mąkę - kluchy, pyzy, knedle, pierogi, naleśniki itp. Do tego dodałabym jeszcze gęste zupy i sosy do mięs z zasmażką. Ciasta drożdżowe, bita śmietana, majonez, świeże bułki z masełkiem itp. Czyli wszystko, czego ja nie powinnam jeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:36, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No ja ważę prawie 60 kg przy 177 cm. Żrem jak świnia A kuchnia mojej babci do odtłuszczonych nie należy, ruchliwy zbytnio nie jestem a nie tyję. Makaron ze 2x w tygodniu, pierogi przynajmniej raz, mięsa, wędliny sery codziennie, drożdżówki, chleb zwykły, margaryna, olej, słodycze - wszystko co zabija i tuczy a mnie się nie ima
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Czw 18:08, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ariel, to podobnie jak mój mąż, może się objadać, obżerać, dosłownie jeść wszystko co popadnie a i tak nie przytyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:30, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zapewne przez tarczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Czw 19:58, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie przez tarczycę.
U mnie też to podejrzewali a jednak wykryto co innego.
Tyle że mam szanse nieco przytyć ... jak się wyleczę oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:30, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Na wejściu na detox oznajmiono mi 47 kg na 169 cm. Ale na anorektyczkę chyba nie wyglądam. No a przez ostatnie miesiące, oprócz paru wyjątków jem wybitnie nieregularnie, albo często nie mam na to czasu, albo zapominam. A jak sobie przypomnę, to kupuję soczek albo colę i batonika czy drożdżówkę. Zawsze, nie wiadomo jak byłabym głodna, zjem niewiele i podziękuję. Czyli jeść mogę często, ale mało. Może dlatego mi się nie tyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolo
Profesor
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:26, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
dieta cud - 100% schudnięcia:
na śniadanie NIC,
na obiad to samo,
na kolację - to, co zostało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|