Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Pon 7:59, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hihi Wiedziałam, że odbiegam znacznie od normy Moi rodzice zawsze uważali mnie za indywiduum
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Pon 9:30, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wypowiedzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Nie 14:48, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dla tańczącego Źródełka.
Życie jest jak taniec.
Noga za nogą wędruje
W rytm biegnącego czasu.
Melodia problemów przyspiesza kroki.
Jedno tylko czyni taniec pięknym:
...Miłość do Ciebie.
To solidny parkiet,
Który nie pozwoli zwichnąć nam nóg.
Chcę usłyszeć brawa,
Będąc w objęciach z Tobą,
Gdy muzyka ucichnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AyEri dnia Nie 14:53, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:45, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jako wiersz dla ukochanej jest OK. Ucieszy się z pewnością
A może pokusisz się kiedyś o strofy, przerzutnie? Metafory masz ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Wto 19:29, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AyEri dnia Nie 14:54, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Śro 9:09, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dużo można się dowiedzieć o Tobie dzięki tym wierszom. Zwłaszcza ostatni odsłania nieco więcej Twojego "ja".
Bardzo mi się podobają te porównania i szczerość z jaką opisujesz swoje przeżycia emocjonalne.
Myślę jednak, że z upływem czasu każdy człowiek jednak w jakimś stopniu się zmienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Nie 17:16, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nieustanny sen człowieka-Podróżowanie
W myślach, w marzeniach,
W snach, czy na jawie
Od nas zależy gdzie i kiedy.
Budzą się emocje.
Popadamy w chorobę,
Gdyż nie zawsze możemy
Dotrzeć tam gdzie chcemy.
Ja już nie chcę wymagać
Dla mnie podróżą będzie wyciągnięcie palca
kciuka, wskazującego, serdecznego.
To od chwili zależy...
I delikatnie jego opuszkiem
Po ciele człowieka podążać
bliskiego duchem.
By namacalnie poznać
Zakątki jego ciała
Ciepłe w każdym miejscu
Wilgotne od potu.
Bo dusza jak Słońce
Od wewnątrz je ogrzewa,
A pot spływa po ciele
Jak spokojny strumyk
Zmieszany z afrodyzjakiem-
Feromonami więź wzmacniającymi
Delikatny i przyjemny łaskot,
Aż włos dęba staje,
Sztandarowo manifestując zachwyt.
I prosząc doniośle,
Żeby tajemniczy podróżnik
Pozostał na dłużej.
To najwspanialsza podróż.
Lecząca choroby,
Wypełnia odwieczną pustkę,
Neutralizując poczucie niewoli
Dodając pewności, że przez życie
Nie kroczymy sami.
Lecz we dwoje udajemy się w tą wędrówkę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AyEri dnia Nie 14:55, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Pią 10:25, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Chwyciłem w dłoń poręcz trzepaka,
Zimną i nieco zabrudzoną.
Na której wieszają dywany
Żeby oczyścić je z kurzu.
Mi posłużył jako siedzenie
Długa podróż, zmęczenie.
Szczęśliwy, że dotarłem.
Tak sobie wyobrażałem spotkanie.
Stoję przed Twoim domem.
Porozmawiam przez telefon.
Powiem, że jestem...
...że odległość nie ma dla mnie znaczenia.
Zobaczyłem Ciebie w oknie.
Uśmiech, żarty, szczere słowa.
Poczułem się jak Romeo.
Na balkonie moja Julia.
Dużo szczęścia, wręcz euforia
Cały świat, to Ty i ja...
Twoje miasto to Werona i Mekka
W jednym miejscu.
Miłość odbyła pielgrzymkę.
Dotarła do celu.
Ryzyko i chęć oczyściły dwie Dusze.
'Boże, niech ta chwila wiecznie trwa..'
Nie pozwoliłeś na to. Jeszcze nie teraz.
Widziałeś sens w naszych łzach,
w bezradności i tęsknocie.
Z bólem serca wrócić kazałeś.
Aby serce dobrem obrosło
Pokorą się wypełniło,
I kształt Nadziei przybrało.
Uczyniłeś Cud przy starym trzepaku.
W miejscu wyznania szczerej miłości.
Uczucie wzrosło w obojgu...
...to początek historii.
Z dedykacją dla Źródełka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Sob 13:45, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Strasznie jestem ciekawa, co na ten Twój ostatni wiersz powiedziałby Ariel. Coś chyba nasz technik poeta udał się na spoczynek ostatnio i mało pomaga w dochodzeniu do doskonałości twórczej
Jak dla mnie to kawał dobrej roboty. A wiesz dlaczego? Bo pomimo prostoty słów ma głębię i choć nie wiem, czy to Twoja fantazja, czy rzeczywistość, to chwyta za serce. W sumie to ciężko Cię rozgryźć AyEri. Czasami mam wrażenie jakbyś poruszał się w innym wymiarze i za nic w świecie nie chciał wrócić do rzeczywistości. Boisz się czegoś? Przepraszam, że pytam.
p.s. Ariel z takimi ludźmi powinieneś się zadawać, a nie z tymi, dzieki którym widzisz motylki i rano masz chcicę na kawę I to w dodatku jeszcze jako małolat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Sob 15:15, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie za dużo słów, za mało treści, część użytych środków na granicy grafomanii. Plus inwersja i nieudana inwokacja do Boga.
Dlatego właśnie moim zdaniem nie powinno się pisać wierszy Źródełkom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:33, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No to OK, zaczynam
Ta inwokacja kojarzy mi się z modlitwą klepaną do Boga przez księdza w oparach kadzidła. In minus. Całość też in minus, bo gdyby odjąć entery wyszło by to samo, strasznie mało poetyckie, przegadane. Spróbuj mocną metaforą, zaskakującą końcówką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Sob 16:50, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ariel napisał: | No to OK, zaczynam
Spróbuj mocną metaforą, zaskakującą końcówką. |
A mozesz to bardziej łopatologicznie napisać Nic nie kumam z tego zdania, a też chciałabym skorzystać z tych uwag. Podaj może jakiś przykład. Jak można np. pisać nie stosując rymów i nie dzieląc wiersza na strofy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Sob 17:10, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aurynka:
Czy się obawiam? Sądzę że tak. Obawy oczywiście natury uczuciowej i mojej własnej przyszłości.
November, Ariel
Dziękuję za mocne słowa. Zawsze przydatne. Zobaczymy jak mi wyjdzie dostosowanie się do Waszych uwag.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolo
Profesor
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:48, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Poetą być, WIESZCZEM?
Jak daleko chcesz brnąć jeszcze?
A ja, tak ot choćby dzisiaj,
poczytałbym strofy 'wierszopisa'.
Bo tak na prawdę - trudno niestety
przeciętnemu mieszkańcowi NASZEJ planety
odróżnić: poety od wierszopisa czy wierszoklety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Sob 18:29, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Z mojego kajecika. Stare czasy miło powspominać..
Spoglądasz w okno
w światło i sód
Martwe jęki świata- niby kołysanka
uspokaja dorosłe dzieci
ale tylko na chwilę
Stwarza pozory
wzbudza złudne marzenia
by ostatecznie
okraść ogłuszone zwierzę
Po czym zasypiasz w świadomości
że absolut nie istnieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|