Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Śro 22:16, 23 Sie 2006 Temat postu: list do syna |
|
|
to i ja sobie temat założę, skoro i tak gdzieś już tutaj się znalazłam...
Na początek dwa wiersze...
November Rain napisał: | listopad
listopad
więc jestem
rozkwitam uparcie
kruszą się pąki
rozsypują nasiona
nisko nisko chmury
łzy na szybie
listopad |
November Rain napisał: | *** (lubię czasem...)
lubię czasem się ukryć
w niszach klifów twoich bioder
prowokując pływy niezależne
od ruchu obrotowego ziemi
i faz księżyca
znam tam skały o fakturze chałwy
opisane śladami dawnych pocałunków
wciąż tak jakby mi przykro
że nie w całości
w chwilach przypływu wstrzymuję oddech
bywasz wtedy wytrawny
prawie gorzki, jak kawa
rozsadzasz myśli skupione na wargach
okrągłych
bo masz oczy niebieskie jak Morze Czarne... |
zapraszam i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez November Rain dnia Czw 10:30, 12 Lip 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:34, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
o drugim wiesz co sadze skoro znalazl sie w mojej czytelni.
pierwszy jest lekki i przyjemny, bardzo ladny, chociaz dwa srodkowe wersy troszke szorstkie sie wydaja w porownaniu z reszta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Pon 21:09, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
November Rain napisał: | *** (związując uczucia...)
związując uczucia w coraz dłuższe wersy
biczuję nimi plecy jak średniowieczni grzesznicy
aż skóra podzielona między ciemne poranki
przestanie odczuwać cokolwiek
niepokoje o bladość zastąpiły te o uśmiech
wciąż starają się niefizycznie zabierać mi powody
bo cholerny system nie pozwala zabijać za skrzywienie ust
ku górze
konkluzja?
biel nie istnieje ponad wszelką wątpliwość
tak jak nie ma miłości tylko skłonność do ciała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Wto 10:37, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
sądząc po dotychczasowej popularności tego wątku, nie liczę na choćby wrażenia (nie mówiąc o krytyce), ale co mi tam - a nóż a widelec może ktoś się schyli nade mną...
November Rain napisał: | jesiennieję
raj ma kolor czerwony
miłość kwitnie wiosną
(Anna Boryczka)
jesienią przestaję udawać zieleń
zamykam ramiona i ukrywam dłonie
przecież jest zimno - kto by się dziwił?
wreszcie wzrok sprowadzony do ziemi
nie budzi zastrzeżeń innych ostrożnych
tak łatwo poślizgnąć się na mokrych liściach
marzy mi się listopad - lepki i płaczący
ciężkimi chmurami przylegający do butów
by deszcz wylał się z myśli
i znów nikt nie zauważył
że jestem starsza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:11, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Widzę to w ten sposób.
raj ma kolor czerwony - jesienia przestaję udawać zieleń
a więc przytoczony fragment ankianki w konteksicie Twojego wiersza odzwierciedla jesień jako raj dla podmiotu lirycznego. Raj kontrastuje tutaj z opisem listopada, ale później łatwo wywnioskować, że listopad kojarzy się PL'owi z urodzinami, czymś na co czeka się cały rok.
no.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Wto 22:35, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
może Cię zaskoczę, ale nie o urodziny chodzi
spieprzyłam końcówkę i wszystkim się kojarzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:20, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie zaskoczyłaś
Tez myślałem że o nie nie chodzi, no ale powiedziałem to co widziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Śro 16:20, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
po niewielkiej kosmetycznej poprawce, która może odwróci uwagę od tego, na co jej nie powinna zwracać
jesiennieję
raj ma kolor czerwony
miłość kwitnie wiosną
(Anna Boryczka)
jesienią przestaję udawać zieleń
zamykam ramiona i ukrywam dłonie
przecież jest zimno - kto by się dziwił?
wreszcie wzrok sprowadzony do ziemi
nie budzi zastrzeżeń innych ostrożnych
tak łatwo poślizgnąć się na mokrych liściach
marzy mi się listopad - lepki i płaczący
ciężkimi chmurami przylegający do butów
by deszcz wylał się z myśli
i znów nikt nie zauważył
że jestem starsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ankaanka
Licealista
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bogumiłowice =]
|
Wysłany: Śro 19:39, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ty wiesz...
A właśnie - tu napiszę bo na beju już mi się nie chce i mi myśl ucieknie - "jesienią przestaję udawać zieleń" z czymś mi się kojarzyło, ale nie wiedziałam z czym, ale dlatego mi się podobało... Teraz już wiem - piosenka SDM ("A ja powoli wyprowadzam się z tej zieleni / I jedną nogą już wkraczam do jesieni / A temu który jesteś jeszcze cały zielony / Potrzebny do drogi but siedmiomilowy")
Aha - i mokre liście oraz przyleganie do butów trafiły do mnie najbardziej. AAAaale co ja gadam wszystko trafiło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Śro 21:04, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie znam żadnej piosenki starego dobrego małżeństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ankaanka
Licealista
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bogumiłowice =]
|
Wysłany: Czw 21:16, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
to tylko dobrze o tobie świadczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Pon 17:49, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
wbrew pozorom
bo nadal mącisz spokój moich myśli...
mam twój uśmiech na policzku
i w brwiach nagle pełno wibrysów
wzrok drży pod ciężarem powiek
spadłam z rzęs
dawno oderwanych od rzeczywistości
wprost w wypukłe objęcia
nieistotnych szczegółów
zanurzasz mnie w kolczastości
porozrywanych poduszek
w kłębach fizeliny łaskoczących płuca
wbrew pozorom
przy tobie wciąż szybciej oddycham
_________________________________
especially dedicated to Jasna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:25, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
pamiętam jak nikt na beju nie wiedział co to karapaks i mam jakies przeczucie że tak będzie z wibrysami
podobają mi się wypukłe objęcia.
całośc tak na 7/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Wto 8:37, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no ale mam nadzieję, że tutaj będziecie wiedzieć, co to są wibrysy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
November Rain
Magister
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza chmur
|
Wysłany: Sob 0:43, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*** (stąd do Poznania...)
stąd do Poznania są dwa lata wspomnień
mimo to wrzucam w ostatniej chwili część siebie
do każdego pociągu odjeżdżającego na zachód
(podobno Gałczyński jeździ szybciej niż kiedyś)
na trzecim peronie kwitną przypuszczenia
nerwowo wrastam w sufit razem z walizką
a mogłam spaść na trakcję nie-całkiem złośliwie
z prądem spłynąć w przeszłość
gdy kochałam tamten listopad i tamten Poznań
z siedemnastego piętra Orła Białego
tatuowany milionami odcieni żółtego światła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|