Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Cleopatra

Moze cos mi sie uda "sklecic" podczas urlopu....? Wink

Jasna

aa, to urlop? To wypoczywaj pięknie Very Happy

Cleopatra

Tja

tylko z nazwy, bo tak naprawde to czeka mnie ciezka praca i niesamowite tempo.... I wiem juz dzis, ze gdy wroce z tego tzw. ladnie "urlopu" - to bede padnieta, ze hej....

Wink

Ale postaram sie cos "naskrobac". Moze w czasie lotu...??? Wink

(ponoc w gorze ma sie lepsza wene tworcza.. Wink

Albo w czasie przesuwania mebli z kata w kat zanim sie znajdzie odpowiednie miejsce... Wink

Zobaczymy.....i dzieki... Very Happy

November Rain

Jasna

Jasna

November Rain

no nie wiem, czy przy mojej radosnej twórczości to można odpoczywać Wink

Jasna

zawsze masz wybór Very Happy

Myślę że jesteś w stanie opisać szczęśliwe i lekkie krainy, których nawet jeszcze nie odkryłaś. Każdy je ma. A ty jeszcze umiesz poezją opisać... To dar.
Czekam cierpliwie na twoje dzieło, co schodkami za rękę prowadzić będzie ludzi, wraz z prowadzeniem ciebie... do twojej Prawdy.

Very Happy

Jasna

nuska

Czy to wogóle jeszcze jest aktualne? Bo jak widzę nikogo tu dawno nie było...

Jasna

Jak najbardziej. Kilka osób obiecało że napisze coś od siebie, a ja cierpliwie czekam Very Happy

Możesz mi przypomnieć jaki nick miałaś wcześniej? Rozpoznaję tylko zdjęcie, ale nie było cię długo i nie jestem pewna czy dobrze kojarzę.

Pozdrawiam.

nuska

Nik miałam od samego początku taki sam i nie zmianiałam wcale. Smile

To jak znajdę chwilkę czasu to napiszę coś od siebie, ale nie obiecuję, że to będzie coś wybitnego, bo ja lubię to robić, ale nie jestem narazie za dobra. Co widać w jednym z moich wierszy. Chcesz mozesz zajrzeć Smile

Jest tutaj na forum pod moim nikim Smile

Pozdrawiam

Cleopatra

[link widoczny dla zalogowanych]W krainie Ra niebo bylo usiane niezliczona iloscia gwiazd, a Bogini Nocy rozpostarla szeroko swe ramiona nad spiacymi w domach ludzmi. Ona wiedziala, ze tylko wtedy gdy otwiera miekko swe ramiona i nimi otula ziemie, ludzie znajduja spokojny sen, nabieraja sily do walki z trudnosciami budzacego sie do zycia nastepnego dnia. W miare upywu czasu ramiona Bogini slably a nieba czern stawala sie bledsza.

W tym momencie Mut sie przebudzila, otwarla oczy i spojrzala w okno. - Teraz jest ten wlasciwy moment aby wstac - pomyslala i szybciutko wyskoczyla z lozka. Owinela sie w cieply koc jako ze noc byla chlodna i ruszyla na balkon. Tutaj rozsiadlwszy sie wygodnie w fotelu, z wysokosci drugiego pietra spogladala z niecierpliwoscia w kierunku horyzontu. Teraz jeszcze go nie bylo widac, ale ona wiedziala, ze gdy nadejdzie ten wlasciwy moment ona go ujrzy.

Wokol panowala niesamowita cisza i spokoj jedynie ledwo doslyszalny docieral do jej uszu szum wody w lagunie. Nikogo tutaj nie bylo - nikogo, oprocz niej.

Czas plynal a Mut podekscytowana ciagle czekala, az w pewnym momencie..... Jednolita sciana ciemnosci nagle pekla, a czerwonopurpurowa linia poczatkowo cieniutka niczym nic w niesamowitym tempie poszerzala sie i jasniala. Nagle.... Ptaki zaczynaja spiewac swoj dziekczynny hymn powitania, a slonce powoli lecz dostojnie wynurza sie z morza i slac niezliczona ilosc swych cudownie cieplych i jasnych promieni. Gwiazdy znikaja, niebo blekitnieje, a czarna nocna tafla morza w oka mgnieniu zmienia sie w srebrzysty lazur.
Mut patrzy zahipnozowana nie mogac powstrzymac lez wzruszenia toczacyc sie po jej policzkach. - Oto cud narodzin Zycia - przemknela mysl niczym blyskawica. A slonce dalej schodami do nieba wtaczalo sie wyzej i wyzej na niebianskie sklepienie.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Mut spojrzala na tafle laguny i oniemiala z zachwytu. Tanczace rytmicznie na jej tafli promienie ozywiaja jej fale. Laguna spiewa czystym srebrym glosem. a palmy jej wtoruja wdziecznym poszumem swych lisci. I tak nastaje cudowny ranek, niesamowity jakze wspanialy. Po niebie snuja biale obloczki, niczym anioly w bieli swych sukien. [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Mut patrzy nie mogac oderwac wzroku. Piekno tej chwili jest niesamowite. Czy ludzie potrafia dostrzec wokol siebie te cuda???

Powedrowala wzrokiem ku niebu: slonce bylo juz wysoko, lecz taniec promieni w lagunie nie ustawal. Jej tafla iskrzyla sie ciagle niczym diament porzucony na piasku pustyni.

Pobiegla do kuchni, zaparzyla herbate i wrocila na balkon. Lekki powiew wiatru od strony laguny muskal jej wlosy, a nieustajacy taniec srebrzystej toni budzil w niej wene tworcza. - Pisz wiersz - zdawalo sie slyszec w poszumie palm lisci. Mut ku swemu zdumieniu spostrzegla, ze palec jej kresli slowa na blacie stolu.

Spogladajac przed siebie Mut nagle zadala sobie pytanie: Czy taka lekcje mozna przezyc w szkole???... (Mysle, ze jednak takie cuda zdarzyc sie moga tylko tutaj - w EGIPCIE)... Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]PS. JASNIUTKA... Wink

nieudolnie ale...chyba sie wywiazalam z Twojego zadania???? Wink

Jasna

Cleo, dzięki że pamietałaś Very Happy

Rzeczywiście Twoje słowa zabierają w podróż dl pieszczystych plaż, bryzy odświeżającej lico i Słońca które każdym promykiem koi, w oczy radościa zagląda i sprawdza czy wszystko jak trzeba sie dzieje...

Dziękuję i za wizulaną stronę, aż miło się czyta!

Cleopatra

JASNIUTKA... staralam sie skrotowo przywrocic te cudowne chwile jakie udalo mi sie przezyc spogladajac z balkonu na niebo, lagune, horyzont. To bylo niesamowite przezycie ktore trudno ubrac w slowa. Bo czyz mozna odzwierciedlic slowami CUD BUDZENIA sie DNIA DO ZYCIA i to w takim miejscu???

Fotki srebrzyscie migocacej laguny zrobilam znacznie pozniej kiedy opadly we mnie troszke emocje i wrazenia. Dopiero wowczas przyszlo mi do glowy aby wziasc aparat do reki. Wink

Milo mi, ze ci sie podoba tresc i jej dekoracja. Kto wie, moze kiedys to ulepsze Wink

PS. Taki mam wlasnie widok z mojego mieszkania w El-Gouna. Ladniutki - prawda Wink

Jasna

Eh...