Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Dawid

A ja wczoraj przesiedziałem SZEŚĆ godzin w biurze przy komputerze i myślałem, że wyjdę z siebie. No jak tak można cały dzień?

AMDA

Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. A jeszcze jak się ma miłego towarzysza/towarzyszów to już w ogóle...

A ja lecę za chwilę grillować, choć się coś zachmurzyło to może deszcz nie spadnie.

Dawid

Moja inteligentna rodzina wymyśliła sobie wyjazd nad rzekę, chociaż od rana na niebie wisiały chmury, udało im się, bo dopiero teraz zaczęło kropić. Ja jako już chyba skazany na bycie kierowcą ładnie ich zawiozłem i pojechałm się z kimś spotkać Smile

Orion

a ja przesprzątałam powązki. i jestem padnięta! a jutro mój tata ma urodziny!

Dawid

A mój pojutrze Very Happy

gibemarvel

Ja dziś wypoczywam i zdrowieję, bo zaobserwowałam dziś wszystkie objawy zatrucia grzybami. No co, dobrze wyglądały, blaszek nie miały.. Od razu lepiej sie zrobiło jak zwróciłam to co miałam.
A poważnie to chyba nie od grzybów, tak usłyszałam od lekarza, ale zaliczyłam aptekę i wskazana dziś głodówka. Że co??
A może to mleko mnie zabija? (Przepraszam nie mogłam się powstrzymać;>)
W razie czego mam skierowanie na toksykologię do szpitala..
Ale mój terapeuta ze Świebodzina powiedział, że przyjdzie na mój pogrzeb
Yellow_Light_Colorz_PDT_43

gibemarvel

Zaliczyłam dziś ślub koleżanki z miniweselem w restauracji. Rozgrywało się od południa więc już jestem w domku. Reszta rodzinki dalej się bawi, ale mnie boli brzuch, poza tym wcale nie fajnie jakoś patrzy mi się na lejący przez cały czas alko. Chyba już nie kręcą mnie imprezy, zwłaszcza takie. Teraz posiedzę jeszcze trochę w sieci, poczekam, może ktoś zawita jeszcze na biozoo, a potem lulu. Nogę sobie obtarłam! Ech te szpilki wkładane tylko na special okazje, czyli nie często.

Dawid

A ja miałem dzisiaj dwóch fajnych gości (dwie fajne gościówy Laughing

) Ale już pojechały, fajnie było Smile

November Rain

Nie mam specjalnych planów. Ostatnio dni pod znakiem poznawania ludzi z netu, najpierw bejowa znajomość, później z 28dni. Milusio Smile

gibemarvel

Dziś trochę sprzątania moich szpargałów, które już dawno powinny wylądować w koszu, a potem nie wiem, jakoś nie mogę się jeszcze wstrzelić w ten Krk. Może pojadę gdzieś na rowerze, poszukam odludnych miejsc, o ile gdzieś w okolicach takie są, ale pogoda jest beznadziejna.

AMDA

Dzisiaj idę z rodzicami na dzień działkowca, a potem umówiłam się ze znajomymi. Źle się zaczynam czuć, więc nie wiem ile potowarzyszę, zarówno jednym, jak i drugim.

gibemarvel

Nie wiem do końca co dziś, ale za to wiem co jutro! Wybieram się z kumpelą i jej dwójką znajomych w Tatry (okol. Krzyżna), właśnie zostało to ustalone spontanicznie i nieodwracalnie! Pobudkę mam jutro o 5, ale wreszcie nie do pracy tylko w celu, mam nadzieję, świetnego spędzenia dnia. Wreszcie coś z mojego żywiołu, bo bunkry i bagna się skończyły wraz z lubuskim:(

Orion

a ja w ferworze poszukiwania bezpalczastych rekawiczek na żagle Yellow_Light_Colorz_PDT_14

ostały sie w sklepach ino rowerowe. coś czuję że będe musiala zawitać na pl. konstytucji. ale mi sie nie chce. . .

gibemarvel

Orion, ja mam wypróbowany sposób- bierzesz rękawiczki, obcinasz palce, obszywasz i gotowe. Razz

Dawid

Znikam w czeluściach łazienki, jutro pierwszy dzień szkoły więc trzeba się doprowadzić do jako takiego porządku i stanu sprzed zakończenia roku Smile