|
Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:46, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy dzien uplynal mi w plenerze. Latalam z aparatami i podgladalam Pania WIOSNE.. Bylo cuuuudownie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:25, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a ja wyjeżdżam na szkolenie a po powrocie będę siała wśród was propagande na temat honorowego krwiodastwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:44, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałam wczoraj z Pozim u mojego przyjaciela. Cholernie ciężka sprawa, wyperswadować komuś, że nie warto wszystkiego próbować. Mówił głównie Pozi, choć to mój przyjaciel i ja powinnam zabrać głos, ale ja nie straciłam tyle, żeby na własnym przykładzie zilustrować bilans zysków i strat. Czuję się winna, bo wiedział co robię, w końcu nakręcił sobie w głowie, że też chce zobaczyć. I jak mu mam powiedzieć, że ja też chciałam tylko jeden raz??? Przykro mi bardzo, że nas nie chce posłuchać. I choć nie dawałam przykładu, choć nigdy nie było przy nim, czuję się fatalnie. Po rozmowie jego komentarz to: "przyjąłem do wiadomości".
Mam nadzieję, że kiedy wrócę (o ile wrócę), to dalej będę miała przyjaciela, i że nie będzie się starał o miejsce w ośrodku.
No ale cóż.. Ja też nie uwierzyłam na słowo, musiałam sprawdzić na sobie..
Ale nie zamierzam przykładać do tego palca, a tym bardziej "załatwiać"- o co mnie prosił. Utrudnienie to zawsze szansa.
Dziś - na razie siedzę w sieci, muszę jeszcze napisać na kompie listy do MPK, Sądu i Urzędu Pracy, potem trzeba spakować resztę rzeczy. Cholernie nie lubię tego robić.
Potem może w ramach innowacji - trochę tv i takie tam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:38, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że przyjaciele to osoby, których trzeba za wszelką cenę choronić, bo wielu się ich nie ma (takich od serca) a stratę nie łatwo zapełnić nowym.
A ja jestem zdenerwowany, bo: moje oceny z języka niemieckiego to 5, 5, 5. W poniedziałek była kartkówka, a raczej zadanie które miało wypełnić nam czas na angielskim bo pani nie było i za to dostałem 3. Pani miała nie wpisywać, potem wpisywać tym, którzy chcą, a na koniec wpisała i mi, bo stwierdziła, że w większości wypadków oceny ratowały osoby przed 1 (większość klasy ) a że w moim wypadku tak nie było i pogorszyła mi ocenę to trudno. Dodam, że wyjeżdża i już wypisuje nam oceny na koniec roku. Tak więc nie wiem jak ona to zrobi, ale ja na czwartek wchłaniam na nowo całą 1 klasę i zdaję na 5! Bo ja czwórki na koniec roku z niemieckiego mieć nie będę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:47, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ariel napisał: | Wydaje mi się, że przyjaciele to osoby, których trzeba za wszelką cenę choronić, bo wielu się ich nie ma (takich od serca) a stratę nie łatwo zapełnić nowym. |
Oczywiście. Tyle, że ja jestem przerażona, jak słyszę "co wam to za różnica", albo "zrobię to z wami albo bez was". Tyle, że nie ma dojścia, w tym widzę nadzieję. Ale ja wyjeżdżam i nie wiem co będzie.
Położyłam się na chwilę, usnęłam i dopiero teraz obudziłam się.. W sumie nic nowego, zrozumiałe. Rzeczy do spakowania jeszcze nie tknęłam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gibemarvel dnia Pią 15:00, 20 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:55, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Może jakąś dawkę szoku. Ja byłem na pogadance, na której dowiedziałem się, że np. pewna para, była na imprezie na której były narkotygi a po powrocie usmażyli w piekarniku swoje 4 miesięczne dziecko i je zjedli. Na mnie zadziałało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:03, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Uwierz, że historia Poziego może działać jak coś szokującego. Nawet dla mnie, która jest "w temacie". Jak wszystko sypie się jak domino. Dlatego nie rozumiem, dlaczego on tą historię i rozmowę przyjął tak, jak dziecko przewracające oczami wykład rodziców.
A z tym piekarnikiem, to jakoś nie wierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Pią 15:06, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ariel napisał: | pewna para, była na imprezie na której były narkotygi a po powrocie usmażyli w piekarniku swoje 4 miesięczne dziecko i je zjedli. Na mnie zadziałało. |
Boże! [link widoczny dla zalogowanych]...koszmar! Nigdy nie próbowałam narkotyków i ciężko mi sobie to wyobrazić.
Jakie oni mogli mieć wizje wtedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:18, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No to trudno mi sobie wyobrazić jakie to musiałyby być narkotyki, osobiście nie znam takich, które powodowałyby aż taki burdel za przeproszeniem w głowie. Śmieszą mnie trochę opinie, że po narkotykach ludzie są nawaleni albo maja halo w głowie. W większości, to kwestia zmiany samopoczucia, a nie świadomości. Nie działa jak piwo czy dwa, zmieniając stan umysłu. Przynajmniej w większości, pomijam jakieśtam klony i inne. Broń Boże nie "wybielam" narkomanów i narkotyków, ale trochę smutne, że taki jest traktowany w społeczeństwie jak ostatni społeczny margines, a nawalony człowiek z piwem w ręce w autobusie jest ok i przestaje już budzić zgorszenie.
A przykład o piekarniku na pogadanki w szkole może i się nadaWA, ze względu na szok jaki wywołuje. A czy to prawda, w co wątpię to już inna bajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pią 16:20, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Witam, dzisiaj mam dość męczący dzień, robota robota i jeszcze raz robota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:13, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No mi też się wierzyć specjalnie nie chce, alewolę nie próbować co może się wtedy dziać, jak widac zadziałało nawet kiedy ktoś nie dowierza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:52, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja próbowałem kilku tzw. wynalazków i wiecej tego nie zamierzam robić .
Nie bede dorabiał do tego jakejś ideologi czy truł o wielkiej swojej sile psychicznej .
Po prosty NIE SPODOBAŁO mi się to .
Do odmiany stanu swiadomości to ja wole flaszke czy pare piw z kolegami wypić .
Taniej i zdrowiej .
A ludzie którzy z własnej woli wbijaja sobie igły w ręce są dla mnie ogromną zagadką psychologiczna.
Owszem umiem zrobić sobie zastrzyk i w razie potrzeby bym go zrobił ale na Boga . nie z kompotem!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pozi
Inżynier
Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 23:49, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No i Twoje szczęście...
Ale nie każdy myśli jak Ty. Co zrobić z ludźmi (a zdarzają się takie przypadki) którzy nakręcają się żeby "jeden jedyny raz" spróbować, którzy chcą zrozumieć jak to jest że ćpun dobrowolnie sam się zabija? Jak wytłumaczyć komuś, kto jest pewien że może zrobić to tylko jeden raz że nie może? Że to nie będzie "jedyny" tylko "pierwszy" raz? Mi się nie dało wytłumaczyć chociaż wielu próbowało... Ja też nie raz próbowałem tłumaczyć, zawsze bezskutecznie. I zawsze to ja miałem niestety rację... Tego się nie da zrozumieć. Można to poczuć, doświadczyć tego ale nie zrozumieć. Ja wiem i czuję - nie zrozumiem nigdy
A co planów na dziś - to my z Gibemarvel spadamy do spania (wreszcie się przelogowałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:24, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
POZI... wszystko mozna pojac, zrozumiec i `ZREALIZOWAC przez uparte dazenie do celu. Jesli czlowiek z gory zaklada, ze mu sie to nie uda - no to wiadomo, ze stoi na pozycji przegranej.
Trzeba WALCZYC, ciagle walczyc nawet, gdy sie upadnie. Upadek boli ale mozna i TRZEBA sie podnosic i przec znowu do przodu. Poczatki sa trudne ale MOZLIWE!
Trzymam za WAS kciuki i modle sie, aby wam sie UDALO!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:54, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czasem ciekawość bywa silniejsza od zdrowego rozsądku
Ale mnie wzięło na moralizatorskość :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna
-> Temat rzeka Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 203, 204, 205 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 203, 204, 205 Następny
|
Strona 75 z 205 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|