Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:54, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moja przyjaciółka się dzisiaj przeprowadziła. Dawno tak nie ryczałem. Oczywiście przy pożegnaniu Dawid był twardy, dopiero w domu wszystko puściło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:02, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid napisał: | Moja przyjaciółka się dzisiaj przeprowadziła. Dawno tak nie ryczałem. Oczywiście przy pożegnaniu Dawid był twardy, dopiero w domu wszystko puściło.  |
Pozer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
inwersja
Technik Mechanik
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:16, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid napisał: | Moja przyjaciółka się dzisiaj przeprowadziła. Dawno tak nie ryczałem. Oczywiście przy pożegnaniu Dawid był twardy, dopiero w domu wszystko puściło.  |
Bardzo daleko teraz mieszka?
Zawsze pozostają telefony, aqq czy gg, chociaż wiem, że to nie to samo ale ułatwia kontakt. Na pewno okazji do spotkań "na żywo" nie zabraknie jeżeli to jest prawdziwa przyjaźń, a wygląda na to że tak. To przetrwa odległość. Będzie trudniejsza w pielęgnacji ale będzie trwała nadal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:19, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
z 200 km. W te strony raczej nie wróci, przeprowadziła się z powodów rodzinnych, dość banalnych, ale dobrze zrobiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
inwersja
Technik Mechanik
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:28, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Będzie ciężko, ale powinno dać radę.
Miałam przyjaciela, który mieszkał też coś ok 200 km ode mnie. Tylko to było trochę inaczej, bo od samego początku, on był daleko. Bardzo doceniłam wtedy "skype".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:51, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid napisał: | z 200 km. W te strony raczej nie wróci, przeprowadziła się z powodów rodzinnych, dość banalnych, ale dobrze zrobiła. |
Dawid , nie panikuj , 200 km to dwie godziny samochodem , czyli mniej niż płyta "Alchemy" Dire Straits.
Nawet sie nie zorientujesz kiedy będziesz na miejscu.
A , że z troche mniejszą częstotliwością się będziecie widywać......no trudno.
Ja swego czasu jeździłem 300 km w każdy weekend do dziewczyny , wyjeżdzałem w piątek po pracy , wracałem w poniedziałek prosto do pracy.
Dało się........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Wto 6:49, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid ja mam jedną przyjaciółkę ok 800km ode mnie i żyję Naprawdę kontakty przez skypa, komórki, telefony stacjonarne, maile, listy tradycyjne to bardzo wiele w porównaniu do tego co miałbyś w takiej sytuacji cofając się wstecz o 20 lat jeśli chodzi o technikę.
Niektórzy codziennie do pracy jadą więcej km. Miałam kolegę, który z Rzeszowa codziennie do Warszawy jeździł na lotnisko, bo był celnikiem i wcale nie narzekał.
Głowa do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elma Nevar
Trampkarz
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brać kasę na ksiązki i płyty?
|
Wysłany: Czw 20:12, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy kolejny egzamin idzie mi coraz gorzej. Mogę się już pożegnać z wymarzoną uczelnią. Chyba przyjdzie mi dogorywać na leśnictwie albo rybołówstwie. Mam dość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:14, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy tak mówi
Aczkolwiek z drugiej strony perspektywa Oli na kutrze rybackim jest dość ciekawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elma Nevar
Trampkarz
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brać kasę na ksiązki i płyty?
|
Wysłany: Czw 20:19, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko, że ja tym razem mówię poważnie. Jak nie wyjdzie mi Kraków to się chlastam, jesteście świadkami. Jak Elma nie wróci to znaczy Elmy nie ma. Albo ma praktyki w lasach. Chcesz być niczym, bądź leśniczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
peonia
Student
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:35, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Elma niektórzy za pracę leśniczego dali by się pociąć . Osobiście zanam chłopaka , który poszedł do szkoły leśniczej i wcale nie jest niczym ... jest kimś .
A Ty się nie zamartwiaj bedzie ok
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peonia dnia Czw 20:42, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:42, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w tej chwili na fuche leśniczego bym się zamienił.
Spokoj , cisza , czasem polowanko....
A nie ten bajzel dzień w dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elma Nevar
Trampkarz
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brać kasę na ksiązki i płyty?
|
Wysłany: Pią 14:13, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ka przepraszam wszystkich leśniczych, to tylko gorycz przeze mnie przemawia. Kto Elmę zna, ten wie, że Elma to chodzący lej depresyjny:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elma Nevar
Trampkarz
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brać kasę na ksiązki i płyty?
|
Wysłany: Czw 18:02, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Post pod postem, ale trudno... Jak wszystkim dobrze na duszy, to ja muszę dbać o statystyki. Więc: nie ma to jak pójść na separację i okazuje się, że prześwituje (!) mi różowa (!!!) próchnica, więc separację trza przerwać i wyjąć to żelastwo, które już mi zabunkrowało pół szczęki. Nie ma to jak iść do dentysty, żeby różową (dlaczego ja? dlaczego różowa? ) próchnicę usunął. Nie ma to jak przyjść nie w ten dzień, co trzeba, potem wracać 40 minut do domu z buta objuczona zakupami. O, tyle. Ani grama mi nie jest lżej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:15, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W sensie, że aparat Ci zakładają? Ja też chcę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|