Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:01, 19 Lis 2005 Temat postu: Szaleństwa, dziwactwa, zboczenia, fetysze |
|
|
Co było najdziwniejszą rzeczą jaką udało wam się zrobić, dlaczego inni się z was śmieją, jakie są wasze dziwne nawyki i upodobania?
Dla mnie dziwną rzeczą jest to, że śpię sześciu poduszkach pod dwoma kołdrami, reszta później jak coś sobie przypomnę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dawid dnia Sob 13:28, 19 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:22, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
apropos spania to czasem zasypiam z poduszką na ścianie, prawie na siedząco (moja matka: "nie śpij na ścianie!! !! )
albo w pozycji odwrotnej czyli od pasa w dół- do góry nogami na ścianie, a na łóżku tylko tułów i głowa:P jezu jakie to trudne do opisania:P
zrobili mi nawet tak zdjęcie, ale nie zeskanowane jest.
aha i jeszcze mam dziwne zapędy dosiadania się do starszych panów w knajpach i nawiązywania rozmów..
a o innych dzinych nawykach i fetyszch wolę nie mówić, bo załamka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka
Profesor
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KpZ
|
Wysłany: Sob 14:44, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moje dziwactwo, to znaczy nie wiem czy dziwactwo ale każdy się śmieje, więc pewnie dziwactwo.
Mianowicie, zawsze czy to na korytarzu w szkole, czy ma W-F-ie zawsze "ruszam się" tak jakbym tańczyła....poprostu ja muszę tańczyć zawsze i wszędzie...uwielbiam tańczyć
Drugie dziwactwo jest też takie że czy to na lekcji, czy na korytarzu, czy w domu albo nawet jak gdzieś jade rowerem to nucę sobie ostatnią piosenkę jaką np. dzisiaj słyszałam. Usłysze ją i wyjde z domu to ją cały dzień potem nuce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:46, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
NIektórzy mają tak, że cały czas śpiewają pierwszą piosenkę jaką usłyszą zaraz po przebudzeniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka
Profesor
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KpZ
|
Wysłany: Sob 14:54, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Niespotkałam się z takim czymś....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:56, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
upewniam się - codzienne mówienie do siebie nie zalicza się do szaleństw, dziwactw, zboczeń ani fetyszy???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:59, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Fetyszy i zboczeń - zależy co się mówi
Szaleństw - bardziej niż w/w
Dziwactw - ja sam do siebie nie mówię więc chyba nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka
Profesor
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KpZ
|
Wysłany: Sob 15:01, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ohhh jak miło znaleźć się wśród swoich już myślałam że jestem jedyna jakaś niedorozwinięta i mówie sama doo siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:02, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ja głównie gadam do siebie komentując swoje zachowania i czyny np. "ale ty idiot jesteś" i tym podobne. ale skoro to normalne tom rada i kontenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka
Profesor
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KpZ
|
Wysłany: Sob 15:10, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja....rozmawiam....jak mi głupawka odbija albo z nudów to sie bawie w coś takiego że jestem instruktorką tańca i gadam do siebie co mam robić albo tak jak GM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr Gumby
Magister
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:59, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ja do siebie gadam, opowiadam sobie różne historyjki z przyszłości po alkoholu najczęsciej na masowych imprezach robię striptis ( ale tylko do samych bokserek, choć czasami udało się pokazać... tyłek hehe ), również tańczenie na lampie, wieszaku ewentualnie z choinką... na szczęscie ten kto mnie zna nie uważa mnie za szaleńca tylko za pozytywnie zakręconego hehe...
co do innych szaleństw... mam specyficzne poczucie humoru, którego nie rozumie nikt... no może kilka osób, które mnie znają od lat ( często przez ten humor cierpię ja, bo mnie gryzie sumienie i osoba druga, bo nie zrozumiała żartu )... również do dziwactw mogę zaliczyć rytuał na starym mieszkaniu w zasłanianiu żaluzji, bowiem obawiałem się, że mnie ktoś podgląda
no jak mi się coś jeszcze przypomni to sięz Wami jeszcze podzielę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:40, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Mr Gumby napisał: | po alkoholu najczęsciej na masowych imprezach robię striptis ( ale tylko do samych bokserek, choć czasami udało się pokazać... tyłek hehe ), | przypomniałeś mi. ja analogicznie tańczę na stole. czasem zarobię jakieś 50 groszy, np swego czasu w Karliku na miasteczku stud. ..
Mr Gumby napisał: | co do innych szaleństw... mam specyficzne poczucie humoru, którego nie rozumie nikt... no może kilka osób, które mnie znają od lat | czyżby humor angielski? to tak jak w monty pythonie- nie wszystkich śmieszy. bo i nie musi. ale jest wyrachowaną formą prostoty z ironicznym błyskiem w oku:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr Gumby
Magister
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:42, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
no proszę... Tobie nawet płacili jakieś pieniądzę... ech... a mi... nic... no oprócz ogólnego uwielbienia mojej postaci i darmowego piwa oraz drinków, stawianych mi przez starsze znajome
a co do humoru, to rzeczywiście mój humor jest ukierunkowany w stronę angielskiego poczucia humoru ( jak się oglądało MP po kilkadziesiąt razy to musi się to odbić na psychice )... ale nie do końca. Mam też własny styl poczucia humoru, które jest takie jakie jest no i nie zawsze działa w dobrą stronę ( zamiast radować...smuci ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzym.
|
Wysłany: Nie 10:31, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Mr Gumby napisał: | no proszę... Tobie nawet płacili jakieś pieniądzę... ech... a mi... nic... no oprócz ogólnego uwielbienia mojej postaci i darmowego piwa oraz drinków, stawianych mi przez starsze znajome
|
To i tak miałeś lepiej. Mnie udało się zgarnąć 5 kapsli z butelek po piwie (głównie w głowę) i uwielbienie w postaci częstego okrzyku buuuuuuuu buuuuuuuuu
Choć raz pewna babcia była zachwycona hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:48, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm.. to ja wam opisze pewne wydarzenie.
Sylwester 2003. Siedze sobie z moim Skarbem w super greckiej restauracji, ktora notabene baaardzo lubie. Wlasnie dlatego, ze jest taka a nie inna. Zawsze dzieja sie tutaj przerozne historie i w tym roku nie bylo inaczej... Siedzimy w towarzystwie zaprzyjaznionej pary przy tzw. przeze mnie "OK BAR" - czyli na wysokich stolkach. Bar jest zrobiony na zasadzie literki "U" i my siedzimy w tym zakolu. (bardzo dobry punkt obserwacyjny)
Wszyscy juz sa dosc na rauszu, kiedy o polnocy... Oczywiscie najpierw koniecznie zyczenia z dzwiecznym stuknieciem z wieloma obecnymi tu goscmi, a potem... ... potem przez dobre pare minut trzaskane sa talerze o kamienna podloge tejze restauracji (grecka tradycja). Nagle gasnie swiatlo i......Z glosnikow plyna greckie decybele, ze az mozg sie lasuje i.... Nagle dostrzegam tanczace dwie osoby na bufecie.... Przygladam sie dobrze i ..... Dwaj Schwule tancza sobie przy ogolnym aplauzie i dopingu gosci A wiecie ile wcisnieto im pieniedzy w slipki???? Omal nie spadlam z tego Hockera jak to zobaczylam A pokazali w koncu nie tak duzo, ( no bo i co by mieli tak naprawde pokazac????? ), jak trzy super ladne i zgrabne dziewczyny, ktore wskoczyly zaraz po nich na bufet. Tanczyly naprawde super, super zgrabne i rozebraly sie do skory, a jednak....
Moze jakby to byly lezby to by pobily swoich poprzednikow, ale to byly tylko studentki dorabiajace sobie w chwilach wolnych od pracy...
I co wy na to ?????????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|