Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 12:08, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
hahha cleo oj jakie fajne atrakcje.... a mnie to sie nie zdarza.... no w polsce na co my liczymy.....poza tym ja i moje zboczenia lepiej nie mowic... bo chodzi oczywiscie o zwierzeta.. nie moge przejsc obojetnie obok nich.....wszyscy sie dziwia jak mozna tak zwierzeta kochac.. ze zaraz je tulic i calowac coz..... dalej bede....przynajmniej jestem orginalna....hhahaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:58, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No nie przesadzaj Czarna , u nas też sie zdarzaja niezłe cuda na imprezach .
Pamiętam na przykład jedną firmową pare lat temu na której dziewczyny kankana na biurku tańczyły
Widok był niezapomniany musze przyznać
Jeżeli dobrze pamiętam to nie przetrwał tego tańca stojący na biurku faks i obcas jednej z koleżanek
Ale poza tymi drobnymi stratami wszyscy sie świetnie bawili.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 13:08, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
hahahanightgale to ja ci powiem ze raz z 4 kumplami .. bo oczywiscie szukalismy nowych pubow.... wstapilismy do gejowskiego pubu... wiec sprobuj wyobrazic sobie reakcje kolegow moich jak sie zorientowalismy gdzie ejstesmy.. a ja myslalam ze sie posikam... taka panika .. a jeden nie zorientowal sie ejszcze chcial zostac.. ale opozostali koledzy wyperswadowali mu.. .... hahhahaha do tej pory nie moga mi darowac.....choc tam fajne zdjecia na scianie byly...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:31, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To bylo tylko jedno z wielu, jakie bylo mi dane ogladac..
No coz, tutaj takie obrazki sa tak normalne jak to, ze sie poprostu oddycha.
A ze jestem czestym bywalcem tej akurat restauracji... No coz, dobra kuchnia, wspanialy klimat no i..... wlasnie, te nie do przewidzenia bogate ATRAKCJE.... ech.... SAMO ZYCIE...!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:33, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Echh moje lekcje i odglosy:
chemia - prrrrrrrrrryt
fizyka - prrrrrrrrrrryt
itd itp - bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee
śwynie jedne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:50, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ariel...... czys ty "dziecko" nie upadl na glowke i teraz krwawisz..?
Ciesz sie ze mozesz chodzic do szkoly zamiast ciezko harowac (hmmm o ile jeszcze bedziesz mial to szczescie i znajdziesz sobie prace ), na kieliszek chleba....
Skacz do gory i ogonkiem machaj, zes jeszcze taki mlody i kaza ci sie tylko uczyc.... Za jakies 20 - 25 lat bedziesz inaczej cwierkal.... hihihihihihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:39, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
moje zboczenia... walczę z tym ale ordnung muss sine.
długopisy poukładane niebieskie z niebieskimi olówki z ołówkami czarne z czarnymi, zakreślacze oddzielnie, wszytko co lezy na biurku pod katem prostym do boku biurka... skarpetki zlozone. rzeczy w szafce kolorami i funkcjami poukladane, wsuwki do wlosow z wsuwkami a zabki z zabkami...
ogolnie nie lubie jak cos lezy krzywo
hmmm powiedziałabym że jestem pedantka ale nie jestem bywam bałaganiarą więc nie wiem czemu tak mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:46, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Orion, witaj
Mam bardzo podobnie. Czekałam na te informacje o bałaganie, bo tak właśnie mam Wszystko prosto, ale to nie dotyczy porządku w całym pomieszczeniu
Dziękjuję
U mnie, oprócz długopisów i kartek nigdy pod kątem (chyba ze pracuję i nie myślę o stole) jest coś co nawet mnioe rozśmiesza: wieszam pranie kolorami Bo tak ładniej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasna dnia Wto 18:48, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurynka
Wykładowca UJ
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...from the never ending story...
|
Wysłany: Wto 19:09, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam takie zboczenie, a raczej obawę o to, ze skończy mi się pasta do zębów. Mam kupione min 6-7 tubek(różnych), ale jak kończy sie jakaś to obowiązkowo lecę kupować kolejną. Czasami nawet chodzę po mieszkaniu mówiąc do siebie "pamiętaj, że musisz dzisiaj kupić pastę" pomimo, że mam min kilku miesieczny zapas w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:33, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się boję chodzić koło płotów, bo a nuż się potknę i nadzieję. Albo idąc drogą bez chodnika idę prawą stroną, bo jeśli ma mnie potrącić samochód to wolę tego nie widzieć
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:28, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ale się usmiałam arielku ja mam tak ze jak siedze z tyłu w samochodzie to zawsze za kierowcą, bo przeczytałam że podczas wypadku zawsze odkręca samochód w stronę pasażera (znaczy prawym bokiem do wypadku)
JAsna to my prawie jak siostry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:19, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
aurynka napisał: | Ja mam takie zboczenie, a raczej obawę o to, ze skończy mi się pasta do zębów. Mam kupione min 6-7 tubek(różnych), ale jak kończy sie jakaś to obowiązkowo lecę kupować kolejną. Czasami nawet chodzę po mieszkaniu mówiąc do siebie "pamiętaj, że musisz dzisiaj kupić pastę" pomimo, że mam min kilku miesieczny zapas w domu |
Ja mówię sobie, Agnes, zapas się kończy, kiedy są dwie rzeczy - jedna uzywana i druga w zapasie. Potem kończy mi się ta jedyna i lecę do sklepu zazwyczaj dopiero kiedy zdaze juz wyrzucić pustą butelkę/ pojemnik do kosza...
Orion, od początku czułam ze mamy coś wspólnego...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasna dnia Czw 13:20, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:06, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie zawsze jest duzo ZA duzo wszystkiego tego, co pisze, tzn. dlugopisy, olowki, mazaki itp, no i wszelkiego rodzaju zeszytow, notesow, kartek. Chyba jest to pozostalosc z dziecinstwa bo od zawsze - kiedy nauczylam sie pisac, pisalam baaaaardzo duzo. Mam ciagle obawe, ze zabraknie mi kartki czy atramentu (uwielbiam pisac piorem), wiec kupuje "na zapas", ktory wystarczylby dla calej klasy (albo dwoch???)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:32, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
prasuję bieliznę i skarpetki i wiem że to glupota... ale jakos tak... nie wiem po co...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:47, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To ja odwrotnie. Aby nie prasować, równiutko rozkładam bluzki na suszarce i zanim całkiem wyschną wieszam na wieszaki. Dzięki temu prasuję raz na dwa miesiące
Zawsze staram się mieć co najmniej dwa długopisy, ale rzadko są pod ręką...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasna dnia Sob 21:52, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|