Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
samaro
Magister
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 21:25, 25 Lut 2008 Temat postu: Sposób na stres |
|
|
Ahoj! Podzielcie się swoimi sposobami na stres - każdy z całą pewnością miał go w życiu pod dostatkiem i pewnie wypracował metody na jego eliminację/zmniejszenie... Niektóre wydają się całkiem zabawne, więc zapraszam do dyskusji
(taki tam temacik, który nasunął mi się po sobotnim stresie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:27, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba jakoś specjalnie stresu nie okazuję, tłumię wszystko w sobie, ale kiedy coś pęknie to lecą słowa, później czyny, czasem coś się popsuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa
Licealista
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:22, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja sobie nijak z nim nie radzę trochę forum i pasja-kwiatowa
/tłumi/ jego skutki.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
samaro
Magister
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 14:53, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podobno niektórym czekolada pomaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:49, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm.. Dla mnie najlepszym odstresowaczem ZAWSZE jest PLENER! Kontakt z natura czy to na jej twardym gruncie czy pod woda, uspakaja mnie totalnie. Dlatego tez jesli czje, ze cos sie we mnie gromadzi, ze cos jest nie tak - rzucam wszystko i wychodze z domu. Albo ide na spacer w nieokreslonym kierunku albo biore rower i jade przed siebie. Wracam zawsze pozytywnie naladowana, spokojna, z nowymi silami i jasnym umyslem. O dziwo, nagle wszystko wyglada w innym swietle i wcale nie jest takie dokuczliwe - zanim wyszlam z domu.
Tak wiec ludki - jak czujecie, ze cos sie z wami nie tak dzieje radze - opuscie swoje cztery sciany i wyjdzcie na swieze powietrze. Mozg sie dotleni, samopoczucie sie poprawi i problemy nie beda tak dokuczliwe - a moze sie okazac, ze wcale ich nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolo
Profesor
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:45, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dlaczego, ale mnie odstresowuje wódeczka.
Zawsze jakoś po niej jest mi lżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:43, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wysilek fizyczny... szczegolnie biegi -przy duzym stresie szybko i na dlugich dustansach i rozmowy rozmowy rozmowy az do porzygania (to apropo stresow tychpowaznych zwiazanych z praca)
a na male stresy to taniec relaksujace wyjscie... kompiel w wanniepelnej piany kubek goracego kakao... dluga dyskusja z moim kotem i pozniejsze zaglaskiwanie go...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:56, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Orion napisał: | wysilek fizyczny...... |
To tak jak u mnie tylko ja biegać bezproduktywnie nie lubie .
Ja jak jestem w nerwach to ide na trening .
Nie ma lepszej metody niż pomiotanie sie z kimś po macie w trakcie sparingu .
A po treningu , to metode Bola stosuje i już jest O.K.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vampire_count
Magister
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRK
|
Wysłany: Śro 12:36, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mi się przypomina wiecznie żywe powiedzenie: "Na kłopoty się nie pije" wiele + moja poprawka A co do relaksacji to polecam trening Jacobsona: [link widoczny dla zalogowanych] jakieś pierdoły tam trzeba wypełnić i mamy za darmo ten trening.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
peonia
Student
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:18, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie radzę sobie , a co gorsza w stresie objadam się czkoladą .
Staram się ostatnio wyciszyć , zaczęłam na nowo uprawiać jogę ... zbyt intensywne cwiczenia nie są dla mnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Nie 17:18, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a ja jak mam stresa to sprzątam a tak w ogóle to lubię się wtedy dowartościować np pójść do fryzjera czy coś fajnego sobie kupić. A jeśli chodzi o czekoladę to faktycznie pomaga, no i piwko też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
samaro
Magister
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 21:21, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Vampire_count napisał: | Mi się przypomina wiecznie żywe powiedzenie: "Na kłopoty się nie pije" wiele + moja poprawka A co do relaksacji to polecam trening Jacobsona: [link widoczny dla zalogowanych] jakieś pierdoły tam trzeba wypełnić i mamy za darmo ten trening. |
Wypróbowałeś osobiście, czy usłyszałeś od kogoś znajomego? Z ciekawości pytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:25, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe ile czasu jeszcze będę mieć ośrodkowe trzaski. Otóż radzenie sobie ze stresem kojarzy mi się bezpośrednio z konstruktywnym spędzaniem czasu wolnego, które jest niesamowicie ważne, żeby się nie rozjechać. Cóż mogę powiedzieć, mogę żałować, że wyjechałam, bo plany miałam różne na czas wolny. Ponieważ jestem w lubuskim, jest tam MRU czyli międzyrzecki rejon umocniony czyli potężny system poniemieckich fortyfikacji, jednym słowem wycieczki na bunkry. Z ludźmi z ośrodka już nie pójdę, ale nie powiedziane, że w ogóle. Ostatnio byliśmy tam, na bunkrze 708, rozpaliliśmy ognisko, a drogę wybtraliśmy nie łatwą, bo przez bagna sięgające często powyżej pasa i szło się na prawdę hardcore'owo, uwielbiam to Także na stres - natura:) Poza tym miałam z chłopakami grającymi na gitarze, basie, śpiewać, ale zaprzepaściłam tą szansę. Osttanio śpiewałam na festynie w Glińsku, gdzie była na filli wiejskiej Ośrodka. Kręci mnie to i nie wiem czy na zewnątrz będę miała szansę śpiewać, poza śpiewem pod prysznicem Grunt żeby mieć właśnie coś takiego swojego, jak się znajdzie, to żaden stres nie jest w stanie człowieka wmiażdżyć w ziemię. Tak mi się wydaje. A coś bardziej trywialnego? Odstresowuje mnie słońce, które praży, zakup jakiejś małej pierdółki, nowy kawałek zgrany na mp3, itp małe rzeczy. No i sport - siatkówka - tylko gdzie teraz do cholery?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:46, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
obecnie mam w robocie mega stresujacy czas i to glównie dla tego że jestem bezradna a tego nienawidze najbardziej na całym świecie.
ogólnie 3 razy w tygodniu silownia potem bieganie po lesie dużo dużo tańca. gadki ze znajomymi i sprawianie sobie małych przyjemnosci. ale cos wam powiem na koniec i tak pojde do sklepu ktos popchnie moj wozek a ja zrobie awanture na pol supermarketu z wzywaniem kierownika na dwyanik. a potem sie zamykam i zastanawiam po kiego diabla trzymaja mnie eszcze moje plany.
ogolnie niby jest oki ale siedzi w srodku ten moj stres i atakuje losowo wybranych przechodniow (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elma Nevar
Trampkarz
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brać kasę na ksiązki i płyty?
|
Wysłany: Pią 21:13, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Czekolada i muzyka. Niekoniecznie w tej kolejności:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|