|
Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzym.
|
Wysłany: Wto 15:20, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tak na zdołowanie też mam repertuar ale dołujący a nie pocieszający :
Greorian, Era, Enia, Clint Mansell, itp. nie będę was zanudzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:11, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ale po co sie dobijać jeszcze bardziej?....
Nie, żebym tego nie rozumiała, ale.. no wiesz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzym.
|
Wysłany: Pią 18:56, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Czasem potrzebni są też cierpiętnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:47, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
komu?
chyba, że tacy z wyboru, co cierpią w ukryciu i nikomu się nie żalą, jak szczepan..
oczywiście to tylko moje zdanie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:46, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem uwazam, ze poglebianie sie w tym co i tak dostatecznie boli, nie ma najmniejszego sensu. Bo i co nam da to samobiczowanie? Efektem tego bedzie tylko depresja, zagonienie sie w slepy zaulek z ktorego potem ciezko sie bedzie wydostac. Poza tym, kazdy taki stan zostawia skaze na naszej psychice. Dlatego tez trzeba natychmiast definitywnie z tym skonczyc. Poprostu nalezy odciac to co boli - cos w rodzaju zabiegu chirurgicznego.
Zdaje sobie sprawe, ze to nie jest latwe ale... Coz jest latwego i prostego w zyciu? Zycie to ciagla i nieustanna walka i nalezy zawsze byc przygotowanym na przeciwnosci losowe - bo to jest nieuniknione. Trzeba nauczyc sie myslec pozytywnie - negatywnosc powoli lecz systematycznie ZABIJA. Trzeba ciagle isc do przodu, a nie dreptac w miejscu i zalamywac rece.
Wiem, ze nie kazdy ma w sobie takiego ducha walki jak ja, ale... Uwazam, ze kazdy powinien, ba... MUSI UMIEC WALCZYC O SWOJE BYC albo NIE BYC! Inaczej stoi sie juz na starcie na pozycji spalonej. Ja trzymam wodze swego zycia w swoich dloniach i nie zdaje sie na przypadki ani na to, ze ktos rozwiaze za mnie moje problemy. Wyznaje zasade: pomoz sobie sam, a niebo ci tez pomoze.
PS. Nie kieruje mojej wypowiedzi do konkretnej osoby, tylko wyrazam swoj poglad na zycie w ogolnym pojeciu. Wiem, ze kazdy ma swoje metody i radzi sobie w zyciu na miare swoich mozliwosci. Ale wiem tez, ze wielu czeka, ze cos samo skapnie z nieba - a tak poprostu nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:37, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cleo, czasem mi się zdaje, że na wszystko masz złoty środek:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzym.
|
Wysłany: Sob 21:41, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Poproszę złoty środek na problemy sercowe !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miras
Magister
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie 0:01, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też poproszę o to samo co Gajusz Mariusz .
A tak na poważnie to racja Cleo zawsze mówi mądrze dlatego lubie z toba rozmawiać CLEO. A właśnie mam nadzieje że pogadamy na GG, czas pociągnąć dalej moją terapię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:39, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
MIRAS - nie ma sprawy, chetnie z toba porozmawiam. Bede jutro dostepna na GG. Bylam w kraju i poprostu musze troche zrobic porzadkow w domu. Ale do jutra sie z tym uporam i mam nadzieje, ze cie dorwe na GG - o ile nie bedziesz znowu bardzo pracowity i nie napiszesz - NIE PRZESZKADZAC, jestem zajety!
A wiec do jutra!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr Gumby
Magister
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:35, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Gajusz Mariusz napisał: | Poproszę złoty środek na problemy sercowe !! |
czym siś strułeś, tym się lecz... czyli znalezienie nowej miłości
pisanie wierszy... czasami pomaga, wyrzucasz z siebie wszystko
nie wiem jaki masz charakter, ale mi często pomaga moje poczucie humoru... jest głupie, to fakt, ale gdyby nie ono, to już dawno bym gryzł ziemię
alkohol - ale to na krótką metę, można popaść w alkoholizm hehe
znajomi, przyjaciele... są jacy są, ale nie pozwolą Ci się zamartwiać w nieskończoność
jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać...
a! piosenka "always look on the bright side of life"...czyni cuda...
ps. wiedziałem, że o czymś zapomniałem... o najważniejszym... modlitwa do Boga... taka szczera, prosta z serca... pomaga... może nie od razu, ale po jakimś czasie poczujesz się lepiej, a kto wie... może Ci się trafi nowa miłość, już taka na wieki wieków...amen.
ps.2. zawsze byłem słaby z motywacji, ale się staram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:23, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mr Gumby napisał: | Gajusz Mariusz napisał: | Poproszę złoty środek na problemy sercowe !! |
czym siś strułeś, tym się lecz... czyli znalezienie nowej miłości
pisanie wierszy... czasami pomaga, wyrzucasz z siebie wszystko
nie wiem jaki masz charakter, ale mi często pomaga moje poczucie humoru... jest głupie, to fakt, ale gdyby nie ono, to już dawno bym gryzł ziemię
alkohol - ale to na krótką metę, można popaść w alkoholizm hehe
znajomi, przyjaciele... są jacy są, ale nie pozwolą Ci się zamartwiać w nieskończoność
jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać...
a! piosenka "always look on the bright side of life"...czyni cuda...
ps. wiedziałem, że o czymś zapomniałem... o najważniejszym... modlitwa do Boga... taka szczera, prosta z serca... pomaga... może nie od razu, ale po jakimś czasie poczujesz się lepiej, a kto wie... może Ci się trafi nowa miłość, już taka na wieki wieków...amen.
ps.2. zawsze byłem słaby z motywacji, ale się staram |
Z tym , czym sie strułeś...... to nie takie pstryk i światło niestety .
Nie jest łatwo znaleźć kogoś ot tak od razu .
Zwłaszcza jak ktoś ma świerzo w pamięci jakieś negatywne przejścia .
Pisanie wierszy - no nie wiem , nie próbowałem - i pewnie dobrze
Zresztą pisanie w takich wypadkach może i pomoże , ale lepiej nie czytać tego co sie napisało , bo sie dopiero można zdołować .
Poczucie humoru - no tu sie w pewnym sensie zgodze , ale nie zawsze sie da je w pewnych okolicznościach zachować i nie zawsze nawet należy .
A poza tym to troche jak dla mnie , oszukiwanie samego siebie - jest mi do d.... ale pajacuje i udaje , że wszystko jest OK , a jak nawet nie jest , to przecież mi to i tak zwisa .
Bo podchodze do wszystkiego z HUMOREM .
Z dystansem raczej , ale tego trzeba sie niestety nauczyć i najczęściej jest to nauka BOLESNA , oj bardzo bolesna .
Koniec mojej pracy , CDN......po powrocie do domu !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr Gumby
Magister
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:34, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
pewnie, że nie jest łatwo coś nowego znaleźć, ale nie można przecież siedzieć i się zamęczać wiadomo, że stara miłość nie rdzewieje hehe i ciężko czasami się pogodzić z tym ( mam właśnie coś takiego, więc Mariusz i Miras jest nas trzech, chociaż u mnie to dziwnie wygląda, ale nie ma czasu na gadanie o tym )... ale trzeba sięzastanowić czy jest sens odnowić uczucie, czy po prostu już o nim zapomnieć i szukać nowego.
co do poczucia humoru... mam tak czasami, że jak jestem przybity to i poczucie humoru nie pomaga... choć wtedy na wysokości zadania stają przyjaciele, którzy nawet głupim tekstem potrafią rozbawić ale jak mówię, każdy ma inaczej i nie zawsze tak od razu mu się polepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzym.
|
Wysłany: Śro 19:14, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nightgale napisał: | Mr Gumby napisał: | Gajusz Mariusz napisał: | Poproszę złoty środek na problemy sercowe !! |
czym siś strułeś, tym się lecz... czyli znalezienie nowej miłości
pisanie wierszy... czasami pomaga, wyrzucasz z siebie wszystko
nie wiem jaki masz charakter, ale mi często pomaga moje poczucie humoru... jest głupie, to fakt, ale gdyby nie ono, to już dawno bym gryzł ziemię
alkohol - ale to na krótką metę, można popaść w alkoholizm hehe
znajomi, przyjaciele... są jacy są, ale nie pozwolą Ci się zamartwiać w nieskończoność
jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać...
a! piosenka "always look on the bright side of life"...czyni cuda...
ps. wiedziałem, że o czymś zapomniałem... o najważniejszym... modlitwa do Boga... taka szczera, prosta z serca... pomaga... może nie od razu, ale po jakimś czasie poczujesz się lepiej, a kto wie... może Ci się trafi nowa miłość, już taka na wieki wieków...amen.
ps.2. zawsze byłem słaby z motywacji, ale się staram |
Z tym , czym sie strułeś...... to nie takie pstryk i światło niestety .
Nie jest łatwo znaleźć kogoś ot tak od razu .
Zwłaszcza jak ktoś ma świerzo w pamięci jakieś negatywne przejścia .
Pisanie wierszy - no nie wiem , nie próbowałem - i pewnie dobrze
Zresztą pisanie w takich wypadkach może i pomoże , ale lepiej nie czytać tego co sie napisało , bo sie dopiero można zdołować .
Poczucie humoru - no tu sie w pewnym sensie zgodze , ale nie zawsze sie da je w pewnych okolicznościach zachować i nie zawsze nawet należy .
A poza tym to troche jak dla mnie , oszukiwanie samego siebie - jest mi do d.... ale pajacuje i udaje , że wszystko jest OK , a jak nawet nie jest , to przecież mi to i tak zwisa .
Bo podchodze do wszystkiego z HUMOREM .
Z dystansem raczej , ale tego trzeba sie niestety nauczyć i najczęściej jest to nauka BOLESNA , oj bardzo bolesna .
Koniec mojej pracy , CDN......po powrocie do domu !!! |
Panowie widzę że leczymy się tymi samymi metodami. (szczęście nie leczymy się w NFZ -cie bo długo byśmy nie pociągnęli hehe)
Miłości nowej szybko się znaleźć się nie da. Zwłaszcza gdy myśli się o poprzedniej.
Wiersze pisuję - zwłaszcza w traumi.
Humor zwykle pomaga by oszukać innych i nie okazać uczuć (czyt. bólu), ale samego siebie oszukać nie umiem (a może nie chcę)
Alkohol hehe czytajcie temat "Ulubiony alkohol" od sylwestra pełna abstynęcję.
Znajomi i przyjaciele - obecnie są tak samo zajęci jak ja sesją. Mają doś swoich problemów swoich im nie będę dokładał.
Modlitwa to jest najskuteczniejsze rozwiązanie - ale ostatnio miałem kryzys wiary więc ..... ( z wiadomych przyczyn)
Ale mimo wszystko dzięki za próbę pomocy !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:50, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm a ja bym się zgodziła z MG z tym poczuciem humoru (szeroko rozumianym), bo widzę też dobrą stronę w robieniu "dobrej miny do złej gry". Nightgale, to nie musi chodzić o pajacowanie i udawanie. Wg mnie trzeba umieć sobie tak pomóc, żeby się szczerze uśmiechnąć. Wiadomo, że ten uśmiech nie przylepi się do twarzy i zgaśnie po przypomnieniu sobie o swojej sytuacji, ale warto.. Kiedyś jak miałam rozćwiartowane serducho ćwiczyłam takie "przerywniki" w dołowaniu się i łapałam się na tym czasem, że jak się śmiałam to przychodziło mi zaraz do głowy "ups, przeciez ja cierpię.." I jestem tu teraz, cała i prawie zdrowa..
Poza tym to działa na mnie terapia szokowa. Trach, monia wpada do studni bez dna, dołuje się, ryczy, xxxx, xxxx, xxxxx xxx (tu nie piszę bo to złe wzorce zachowań) a po jakimś czasie uzmysławiam sobie - "Boże, co ja robię! Przecież nie jest tak źle, żebym ze sobą robiła to, co robię.."
No dobra tak było tylko raz, nie wiem czy działa
A tak w ogóle to trzeba swoje odcierpieć i nie ma rady. Złotego środka też nie.
To pisała gm, która się nie zna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:06, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ups... i znow nam sie ladnie rozwinal watek... A ze sie rozwinal, to i ja musze tutaj wlepic swoje przyslowiowe "trzy grosze", A co..??????
Masz racje - GM - dolowanie sie samemu jeszcze bardziej w i tak delikatnie mowiac, zlej sytuacji, nie ma najmniejszego sensu. Skutek tego bedzie taki, ze zapedzimy sie w taki slepy zaulek, ze baaardzo dlugo trzeba bedzie szukac jakiejs "szparki", aby sie z niego wyslizgnac.
Wiem jak bardzo boli kiedy pewnego dnia zdajemy sobie sprawe, ze kochamy, ale nas nie kochaja. Coz... Jestem romantyczka, ale twardo stapajaca po planecie Ziemia. Moze wyda wam sie to dziwne, ale ja zawsze potrafilam (i ciagle potrafie), wytlumaczyc samej sobie stan faktyczny. I nie wazne jak bardzo sie w tym momencie ranie. Ba... Im wiecej raniacych argumentow - tym lepiej. Wiecej lez wylanych - szybciej odzyskuje rownowage i lotem blyskawicy wracam do "zycia". Moze dlatego, ze wychowujac sie wsrod braci (bylam rodzynka, a co), nauczono mnie, jak trzezwo patrzec na zycie. Ale wpojono mi takze, ze nie wolno ranic niczyich uczuc.
No i jeszcze jedno: wyznaje zasade "NIE MA TEGO ZLEGO, CO BY NA DOBRE NIE WYSZLO". I z mojego bagazu doswiadczen zapewniam, ze to sie sprawdza. No ale coz.... wszystkiego trzeba w zyciu doswiadczyc na wlasnej skorze po to, aby sie NAUCZYC ZYC i DOCENIAC TO, CO MAMY!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna
-> Temat rzeka Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 14, 15, 16 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 14, 15, 16 Następny
|
Strona 4 z 16 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|