Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:02, 15 Sie 2005 Temat postu: Podroze bez podrozowania |
|
|
Moim odkryciem dzis bylo ze chcac gdzies jechac i poznawac nowe miejsca tak naprawde gonilam za sama soba...
Mialam szczescie, trafilam do siebie bez biletu czy samochodu
Mial ktos kiedys podobne odczucia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:57, 15 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to nie rozumiem.
Ale jeśli ja gdzieś nie mogę jechać to przerzucam Internet do góry nogami i tak jakbym tam był
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 15 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Hm, wytlumaczyc trudniej niz powiedziec...
Chodzi o to, ze od jakiegos czasu bardzo potrzebowalam gdzies wyjechac, w nowe miejsca, chocby na jeden dzien. A potem znow. A nie chodzic po utartych sciezkach. Jak motorniczy tramwaju...
A dzis zdalam sobie sprawe ze to nie o miejsca chodzi i nie o poszukiwania geograficzne ale... hm...duchowe? Nie sadzisz ze czasem tworzymy sporo sztucznego zamieszania tylko po to by miec wrazenie ze cos sie dzieje a tak naprawde potrzeba nam swiezego powietrza, zmiany? Ale w glowie, nie "na zewnatrz." Powiedzmy, w sposobie myslenia.
I co, teraz da sie cos zrozumiec?...
A propos wycieczek - dokad bys pojechal - TADAM - by dokonac swego zyciowego odkrycia?
Jasna [just in case ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:49, 16 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Teraz już rozumiem. Jeśli mnie coś takiego nachodzi to całkowicie zmieniam wystrój pokoju, albo idę na łąkę i się Łączę z naturą
Dokąd bym pojechał? Amazonia, albo Nowa Zelandia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:51, 16 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
No wlasnie tej laki mi brakowalo, albo gor - z tej Warszawy strasznie wszedzie daleko
Nowa Zelandia - tak, double tak, ale to drugie - mokro... niebezpiecznie... moskitos... Jestes pewien...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:27, 16 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem pewien jak niczego na świecie. To moje marzenie od małego dziecka! Mam jeszcze kilka lat na jego realizację. Lubię niebezpieczeństwo, wilgoć, a na komary się coś znajdzie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:59, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Jak tak to tylko moge Ci zyczyc bys w najodpowiedniejszym momencie spenil to marzenie. A potem co, ksiazka opowiadajaca o przygodach? Wydanie albumu ze zdjeciami? A moze chcesz zachowac wspomnienia dla siebie?
Kiedys mialam taki pomysl na zycie - podrozowac, robic zdjecia i filmy i z nich zyc, po to by dalej podrozowac... Niektorym to sie udaje...
Pozdr,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:10, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo chciałem być dziennikarzem, ale nie dostałem się do szkoły o której marzyłem:/ Teraz będę kimś związanym z geografią (geodetą). Album ze zdjęciami - myślałem o tym.
Książka - kilka zacząłem już pisać, ale albo zabiłem wszystkich, albo stało się to bardzo osobiste, albo przestawałaem z braku pomysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 9:00, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
oo Ariel... co do ksiazek... zawsze mozesz wrocic po jakims czasie... albo roku po latach.. przecztac co napisal i skorygoeac malo cos moze na mysl ci sie nasunie:)?....... skad wiesz... daj sobie szanse:)...ale to dobry poczatek zaczac:)...pozdr ja trzymam kciuki:)...serio:)...uwierzw siebie choc probuj:)...moja kolezanka napisla ksiazke hihih.. nawet jej sie udalo.. moze za duzo bylo tam drobiazgow szczegolow.. hmm po latach siadze i poprawi bardziej ogolnie napisze lub bedzie dawkowac szczegoly:)..... wiec sie nie poddawaj:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:17, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Witaj Czarnooka, milo ze dolaczylas do tematu
A jak Ty i Twoje zyciowe plany/marzenia? (to ciekawe ze zazwyczaj to dwie rozne sprawy...)
Ariel, szkola to nie wszystko. Posluchaj, ile mowi sie o samoukach w roznych dziedzinach. O autorach debiutujacych po piecdziesiatce
Mamy jeszcze mnostwo czasu na odkrycie siebie
Sek w tym ze kazdego dnia trzeba robic cos w tym kierunku, inaczej zostaje szara nudna egzystencja...
Czytaliscie cos Jonatana Carolla? Jego najwieksza obsesja bylo to, by samego siebie nie rozczarowac wlasnym zyciem. ze nalezy ryzykowac w pogoni za naszymi marzeniami za wszelka cene. Napisalam o tym nawet prace magisterska, ale wprowadzic to w zycie jest tak cholernie trudno...
Co Wy na to?
Ariel - chcesz byc dziennikarzem? Powstaje mnostwo nowych tygodnikow i telewizji i programow - poczytaj ogloszenia - naprawde wszystko zalezy od Ciebie. Wracajac do Pisania - pisz poki masz o czym. Juz nastolatkowie sa publikowani, wazne tylko zebysmy sami sobie nie obcinali skrzydel jeszcze przed lotem
A teraz zagadka: co to jest?
pozdr cieplo,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:34, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Z dziennikarstwem już mi przeszło, chyba że mam robic programy przyrodnicze! Myślę teraz poważenie o czymś z geografią! Od dziecka byłem z tego dobry, przede mną jeszcze około sześć lat nauki, licząc studia, więc moze jeszcze cos w sobie odkryję.
Z moich wnikliwych obserwacji (na pierwszy rzut oka) jest to kamień, prawdopodobnie granit. Drugie skojarzenie to jajko patyczaka, ale to chyba nie to:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 14:40, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
hahaha odp na zagadke .. to albo piorun albo jakis wzorek na pilce;)..albo zylka w oku;)... lub naczynie krwionosne;)...
jasna masz racje co piszesz.. czasem czlowiek sam sobie obcina skrzydla gdyz boi sie zaryzykowac bo po co narazac sie na porazke.. a jak nie sprobuje to nie ebdzie bolec ze sie nie uda..a ja wlasnie ryzykuje i ile osiagnelam.. czasem nie wyjdzie bitwa polegne ale wojne wygrywam jak do tej pory:)... tylko czasem trzeba nam czasu:).. i wytrwalosci... i zapalu. a czesem to zapalu brak i powoduje ze sie cos odklada na potem a nawet zapomina.....
ariel ma inna propozycje nie wiesz co zrobic z tymi rozpoczetymi ksiazkami?..mi podeslij ja rpzeczytam powiem co mi sie nie podoba a co podoba a moze ci podsune pomysly na zakonczenie:)??? albo tu stresc o czym ksiazka mniej wiecej?....hmm nie ma jak z kims skonfrotowac to co napisales chyba ze na krytyke (oczywiscie konstruktywna:)) nie ejstes gotowy?.. co masz do stracenia?...a moze cos da sie z tym zrobic?..hmm..
pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:40, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
ups, zawaliles
To Amazonka, specjalnie dla Ciebie sfotografowana komorka z satelity
Wiesz jaki numer? Wlasnie odkrylam ze jestem moim krajanem
A wlascieie byles... Tzn ja bylam, bo wybylam
Z ciekawosci sprawdzilam gdzie jest Twoja miejscowosc i okazalo sie ze na Podkarpaciu - ja tez pochodze z Podkarpacia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:45, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
czarnooka napisał: | a ja wlasnie ryzykuje i ile osiagnelam.. czasem nie wyjdzie bitwa polegne ale wojne wygrywam jak do tej pory:)... tylko czasem trzeba nam czasu:).. i wytrwalosci... i zapalu. |
A mozesz powiedziec o osiagnieciach z jakich jestes dumna? Nawet jesli to cos co moze sie zdawac malem. W zyciu wlasnie male kroczki sie licza, ten co czeka na duzy moze sie zawiesc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:45, 17 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Książki, a raczej ich zalążki usunąłem, a było mniejwięcej takie:
- jeden horror, ale wszystkich zabiłem na pierwszej stronie
- SF, ale ten gatunek mi nie leży
- biograficzna, ale się przeraziłem
- i jedno opowiadanie pisane z koleżanką, tylko niechcący zgubiłęm
Na pocieszenie dodam, że piszę wiersze:) [link widoczny dla zalogowanych] szukaj: ariel, niektóre są okropne, ale już jest kilka dobrych, szlifuja mnie:) A ja jestem pewnień, że to kamień!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|