|
Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 8:00, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A prosze bardzo mr.Gumby
Wartko tłumacze
Święta Wielkanocne i Bożego Narodzenia obchodze ale nie jako święto kościelne a raczej jako rodzinne .
To taka faktycznie tradycyjna okazja do poprzebywania z ludzmi Ci bliskimi dla których często w normalne dni nie masz po prostu czasu .
Często bywasz oschły czy wręcz nieprzyjemny tłumacząc to nawałem obowiązków , stresem i innymi wymówkami które mają usprawiedliwić to , że nie zawsze jesteśmy dla swoich bliskich tacy jak być powinniśmy.
Fakt ,że są to święta ustanowione przez kościół katolicki , nie ma dla mnie większego znaczenia .
Jest to poprostu okazja na przemyślenie wielu spraw na które nie ma sie czasu na codzień .
Czas kiedy możemy posiedzieć , porozmawiać , iść z synem na sanki , czy z żoną (czy narzeczoną , dziewczyną -niepotrzebne skreślić) na długi spacer .
To święta kościelne , ale przecież święta optymistyczne , miłości , pogody ducha , nadzieji .
Wydaje mi sie Mr.Gumby , że mylisz troche pojęcie ateisty z antyteistą .
Czyli człowieka który nie wierzy po prostu ale szanuje wiare innych z człowiekiem który nie tylko nie wierzy , ale i zwalcza - paradoksalnie to w czego istnienie przecież nie wierzy.
Czyli zjada krwisty befsztyk w piątek aby swoim zachowaniem sprzeciwić sie nakazom tego w którego przecież nie wierzy.
Ja tam święta obchodziłem i obchodził będe , i fakt mojego ateizmu niewiele dla mnie w tej sprawie znaczy .
Jest mi obojętne , czy osoby mi bliskie wybiorą sie w tym czasie do kościoła , czy też spędzą czas w inny sposób - bo szanuje wiare i czyjeś poglądy .
Może to efekt tego ,że od dzieciństwa obracałem sie w kręgu ludzi tolerancyjnych i otwartych na różne światopoglądy .
To , że ja jestem niewierzący nie znaczy , że nie moge lubić atmosfery świąt.
Lubie i będe tą tradycje kultywował .
A że wiąże sie z instytucją za którą delikatnie mówiąc nie przepadam...hmm no trudno , jakoś to przeżyje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blue
Trampkarz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:32, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wiara... jakiś rok temu nie wierzyłam a wręcz sprzeciwiałam się wszystkiemu, co jest z nią związane. Później poznałam pewną osobę,dzięki której kilka ważnych rzeczy zrozumiałam. I gdzieś tam naprawdę czułam w sobie tę moc i przekonanie.
Jednak czas mija, a wraz z nim zmienia się wiele rzeczy, co nie jest dla nikogo żadnym odkryciem. Nie mogę powiedzieć,że na dzień dzisiejszy nie wierzę. Bo choćbym nawet chciała,zawsze gdzieś na myśl przyjdzie mi pytanie "co Bóg na to, co Bóg na tamto". Już sam fakt, że myślę takimi kategoriami wskazuje na to,że gdzieś tam głębi w Niego wierzę. Więc nie widzę sensu wypierania się tego.
Inna sprawa, jeśli chodzi o kościół. Nie chodzę do kościoła, a jeśli już nie biorę udziału we mszy. Po prostu jej nie czuję. To smutne, że MUSZĘ tam chodzić z rodziną z okazji świąt.Jestem zszokowana większością nakazów i zakazów głoszonych przez księży. Od kiedy poznałam się z treścią ksiązki Życie seksualne papieży jestem przewrażliwiona na punkcie ich wszystkich. Każdy ich ruch przyprawia mnie o mdłości, nie mogę znieść ich podejścia do wszystkiego i zdaję sobie sprawę z tego,że w niektórych momentach mogę przesadzać. I,że może kieruję się stereotypami.
Uważam,że księża zamiast wskazywać nam drogę do Boga, stoją nam na przeszkodzie. Aż mnie ciarki przechodzą kiedy słyszę z ich ust o miłości ,o szacunku do bliźnich, o czynieniu dobra, a potem widzę ich zachowanie, o którym wolałabym się raczej nie wypowiadać.
Krew mnie zalewa, jeśli chodzi o metody wychowawcze, jakie przyjął kościół. Mamy się bać, nie grzeszyć, bo Bóg nas ukarze. Musimy wierzyć i wyć z dobroci do świata bo Bóg nam to wynagrodzi. Nie na tym powinno to polegać. To wszystko, co jest prawdą o Bogu powinno samo od siebie przemawiać do wierzących w Niego ludzi.
No cóż, może i mam katar, ale to nie dlatego nie czuję tegorocznych świąt. Gdyby tak było, nie czułabym wstrętu na widok pierwszego lepszego księdza i drugiego gorszego kościoła. Taka prawda.
Może powinnam była poczekać z wypowiadaniem się na ten temat az wreszcie mi przejdzie. Może mi przejdzie. Wolę jednak być uświadomiona i trzeźwo patrzeć na otaczający mnie świat. Nic na to nie poradzę.[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 22:05, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
blue....rozumiem cie... tez mam taki stosunek do kosciola.. a bog i kosciol to dwie rozne sprawy... i nielazyc je z nimi.... kosciol to instytucja...... wystarczy biblia po co mi skiadz?... i biblia nie karze.. biblia uczy poucza wskazuje... daje rpzyklad. mobilizuje itp.....
nightgale piszesz ze jest to czas do przemyslen.. hmm ludzie mysla i co z tego?.. dalej robia swoje.. wiec sens tych swiat?.. rozumiem ze czlowiek sie stara... ale czasem i to czesto bywa tak ze sie konczy na czzym gadaniu...taka prawda... to tylko tradycja jakpiszesz ... a nie element wiary... to rzykre ze katolicyzm tot radycja a nie wiara... bo z tego co widze obserwuje to tak spostrzegam.... tzn wciaz slysze bo taka jest tradycja.. zamiast bo taka jest nasza wiara.....hmm..
pozdr... tak na dobranoc rozmyslam wlasnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr Gumby
Magister
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:54, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
czarnooka napisał: | blue....rozumiem cie... tez mam taki stosunek do kosciola.. a bog i kosciol to dwie rozne sprawy... i nielazyc je z nimi.... kosciol to instytucja...... wystarczy biblia po co mi skiadz?... i biblia nie karze.. biblia uczy poucza wskazuje... daje rpzyklad. mobilizuje itp.....
nightgale piszesz ze jest to czas do przemyslen.. hmm ludzie mysla i co z tego?.. dalej robia swoje.. wiec sens tych swiat?.. rozumiem ze czlowiek sie stara... ale czasem i to czesto bywa tak ze sie konczy na czzym gadaniu...taka prawda... to tylko tradycja jakpiszesz ... a nie element wiary... to rzykre ze katolicyzm tot radycja a nie wiara... bo z tego co widze obserwuje to tak spostrzegam.... tzn wciaz slysze bo taka jest tradycja.. zamiast bo taka jest nasza wiara.....hmm..
pozdr... tak na dobranoc rozmyslam wlasnie... |
Szatan?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:01, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr Gumby
Magister
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:06, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wyjaśniam... pisanie "bóg" oznacza Szatana bądź innego boga. Pisanie Bóg - wiadomo. To samo tyczy się Biblii. Troszkę szacunku czarnooka
denerwuje mnie to jak ktoś pisze oczywiste rzeczy z małej litery... imiona, nazwym miast itp. ale w tym przypadku to już jest przesada i to wielka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:18, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niby tak bronisz właściwej pisowni słowa BÓG, a bez kłopotu przychodzi ci używanie nazwy tamtej strony... Po której stronie jesteś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
Trampkarz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:37, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jasna napisał: | Niby tak bronisz właściwej pisowni słowa BÓG, a bez kłopotu przychodzi ci używanie nazwy tamtej strony... Po której stronie jesteś ? |
Z tego, co wiem, szatan pisze się z małej litery, chyba że się go czci .
Rozmowa zeszła na dziwne tory - nie wiem,czy zauważyliście ale Oka ( ) nie używa dużych liter ani polskich znaków. Równie dobrze można by się przyczepić,że nie ma takiego czegoś jak "bog". A szacunek do Boga powinien być wyrażany w innych ,poważniejszych przypadkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka
Profesor
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KpZ
|
Wysłany: Nie 8:03, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Raz pewien ksiądz powiedział
"Ludzie chodzą do Kościoła z przyzwyczajenia"
Ja to popieram, choć napewno nie wszyscy ludzie. Może to byc, większość, moze mniejszosc...
Ale napewno w tym zdaniu jest garstka prawdy
.moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 8:56, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
oo blue... 5 za spostrzegawczosc a jestes tu niby dlugo.. ale czynnie udzielajaca sie krotko.. a jednak widzisz to.. ze nie bylo w tym slowie jakiegos celowego dzialania... nie pisze z duzych ni tez znaki polskie.. szybciej...a ze czasu ja mam malo.. to wole napisac coz niz nic z braku czasu lub niewiele a czasem sie ma duzo do powiedzenia.... mr gumby...sie czepnal.. wszedzie sie mozna doszukac jak to okreslila blue... .. zamiast sie skupic nad trescia tot en nad forma.. hmmm...pozdr..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 8:59, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hahah blue tak malo sie znamy a odwazna jestes...... piszesz Oka... nie kazdy tak do mnie mowic moze lub wogole tak do mnie mowi... wiesz sa pewne etapy ... czarnooka potem czar oka.. potem czoka a potem to oka.... hahhaha...ale pisz do mnie czoka..... .. zbyt duza spoufalosc ze mna z tym oka.... przydzie i czas a bedie i oka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
Trampkarz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:01, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
czarnooka napisał: | hahah blue tak malo sie znamy a odwazna jestes...... piszesz Oka... nie kazdy tak do mnie mowic moze lub wogole tak do mnie mowi... wiesz sa pewne etapy ... czarnooka potem czar oka.. potem czoka a potem to oka.... hahhaha...ale pisz do mnie czoka..... .. zbyt duza spoufalosc ze mna z tym oka.... przydzie i czas a bedie i oka.... |
Jak sobie życzysz,
dobrze ,że poznałam te stopnie zżycia się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 9:03, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
blue widzisz jak milo.... coz.. na skroty nie poplaca .. hahaha...tzn ja sie komfortowo czuje... .. coz trzeba jakos wyrozniac bliskich znajomych... blizszych.... tj docenic....a ty pracuj pracuj......poza tym kazdy mowi do mnie okresleniem ktory im bardziej pasuje.. ale jednak poczatkujacy nie ryzykuja tj ja wykrslam granice.... czy se pozwole czy nie..... wiem ale zabrzmialo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
Trampkarz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:08, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
czarnooka napisał: | blue widzisz jak milo.... coz.. na skroty nie poplaca .. hahaha...tzn ja sie komfortowo czuje... .. coz trzeba jakos wyrozniac bliskich znajomych... blizszych.... tj docenic....a ty pracuj pracuj......poza tym kazdy mowi do mnie okresleniem ktory im bardziej pasuje.. ale jednak poczatkujacy nie ryzykuja tj ja wykrslam granice.... czy se pozwole czy nie..... wiem ale zabrzmialo.... |
Nie no, ja rozumiem to bardzo dobrze. Nie chcę wchodzić z butami w grono Twoich bliskich ale chyba już za późno, więc wychodzę i czyszczę za sobą ślady
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 9:15, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
.. blue spokojnie..... wyszlas z szeregu oki.. zauwazylam cie.. jak zauwazylas sama.... i juz nie musisz.. sie wychylac do rpzodu....(w zartach mam na mysli moj nik.. czoka jestem..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna
-> Temat rzeka Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14 Następny
|
Strona 4 z 14 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|