Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej
Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czego sie boicie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna -> Temat rzeka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:55, 26 Sty 2006    Temat postu:

Miras, dzięki [link widoczny dla zalogowanych]
I potwierdzam, kobiety wolą zdecydowanych facetów, bo nie wiem czy wszystki, ale np ja oczekuje nie tylko uczucia, ale i.. jakby to nazwać, opieki? zreszta wiecie chyba o co chodzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gibemarvel dnia Czw 15:13, 26 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix
Wykładowca UJ



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:02, 26 Sty 2006    Temat postu:

Zapewnienia poczucia bezpieczeństwa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:12, 26 Sty 2006    Temat postu:

Na przykład. Zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, opieka, troska. Zwał jak zwał. O co chodzi, wiadomo. Bez tego się robi jakoś tak chłodno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miras
Magister



Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw 23:28, 26 Sty 2006    Temat postu:

No cóż, chciałem cos przekazac w swoiej wypowiedzi, ale zostałe źle zrozumiany. Nie będę juz prostował swoich myśli. Nie mówiłem o takim typowym strachu, tylko o strachu w podświadomości, gdy sie jest po pewnych przeżyciach. Nie umiem dokładnie tego wyrazić..................

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:52, 27 Sty 2006    Temat postu:

Miras, ale nie sądzisz, że taki strach, o jakim mówisz też może spowodować deficyt spełnienia potrzeb, o których mówię ja?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra
Zasłużony weteran



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:28, 27 Sty 2006    Temat postu:

gibemarvel napisał:
Gosia WSZYSKIEGO NAJ!! [link widoczny dla zalogowanych]

No tak, założyłam to może też sie wypowiem.
1. Boję się starości. A co za tym idzie samotności, niedołęstwa. Tego jak będę wtedy wyglądać, jak się będę wtedy czuć. Że nie będzie mnie kto miał przytulić. Nie chcę dożyć starości. Nie chcę chodzić o lasce, w brylach na 5 centymetrów grubości, czuć strzykanie w krzyżu, kościach.
Tak właśnie sobie wyobrażam starość. Nie chcę jej. Boję się jej.

2. Boję się też samotnej jazdy windą..
3. I tego co po śmierci. A konkretnie tego, że nie ma nic.

Mimo wszystko staram się pamiętać, o tym, że STRACH PUKA, WIARA OTWIERA.


GM - znalazlam cos na twoje obawy odnosnie STAROSCI. Mysle, ze warto sie nad tym zastanowic zwlaszcza, ze kazdego ona z nas czeka (nie biore pod uwage faktu, ze mozna zginac w wypadku itd)....

Zatrzymaj mą młodość

Boże, przyszła mi do głowy pewna myśl
- masz dla mnie chwilkę?

Myślę o starości...

Jakby mi było jeszcze mało, że lata same mijają...
Zatem, Boże, proszę, bym przynajmniej czuł się młodo.
Pozwól mi cieszyć się, cieszyć.
Nawet jeśli muszę nosić okulary i chodzić przygarbiony,
rano wstawać obolały i uważać na to, co jem,
nawet jeśli ręce mi się trzęsą i chodzę powoli,
nie mogę złapać oddechu,
nie będę narzekać. Ani słówkiem.
Może z Twoją pomocą, drogi Przyjacielu,
w tym antycznym posągu zamieszka Młody Duch...

Czy to możliwe, Boże?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:28, 28 Sty 2006    Temat postu:

Cleo, dzięki, na pewno daje do myślenia..
tylko trzeba jeszcze znaleźć siłę, żeby nauczyć się pozytywnego myslenia; w moim przypadku - nie przywykłam do wspomnianego narzekania, ale tłumienia w sobie ewentualnych negatywnych myśli (zupełnie jakbym się bała, żeby nie zarazić innych),
no to dużo pracy przede mną Razz żeby w tym antycznym posągu.. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miras
Magister



Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie 0:03, 29 Sty 2006    Temat postu:

Pozytywne myslenie - a co to jest. To można tak mysleć, bo ja nigdy chyba nie próbowałem. Sad Sad Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra
Zasłużony weteran



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:35, 29 Sty 2006    Temat postu:

Oj MIRAS... nie powiesz mi chyba, ze nie wiesz co to znaczy POZYTYWNE MYSLENIE....
A to calkiem proste: nie mozna wszystkiego widziec ciagle w czarnych kolorach. Sprobuj na wszystko co cie boli spojrzec jako na jedno z wielu doswiadczen. Stales sie o cos bogatszy, bo kazde przezycie, nawet to bolesne czegos nas uczy. I z takich trzeba wyciagac wnioski, ale... Ale nie znaczy to wcale, ze kiedys i do ciebie los sie usmiechnie.
Mozesz mi wierzyc, nie ma na ziemi zadnego czlowieka, ktory by nie poznal smaku milosci i lez. Ale jak to juz bywa w naturze, nawet po wichurach, burzach i katastrofach, niebo pogodnieje, wychodzi slonko zza chmur i wszystko nabiera innego wymiaru. Ale na wszystko trzeba poprostu poczekac, uzbroic sie w cierpliwosc i czekac, bo...
Nikt z nas nie wie kiedy usmiechnie sie do nas los, kiedy i w ktorym momencie naszego zycia spotkamy kogos, kto sie okaze ta wlasciwa osoba. Wiem, ze czasami, zwlaszcza kiedy los nas tak gleboko doswiadcza, nie dopuszczamy do siebie takiej mozliwosci, ze cos sie odmieni, ze mozemy byc jeszcze kiedys szczesliwi, pogodni, usmiechnieci. Ale pamietaj, nic nie trwa wiecznie. Nawet ten bol, ktory w tej chwili tak ci doskwiera, pewnego dnia minie. I wiesz co... Pewnego dnia sie obudzisz i powiesz; to byl tylko sen, zly sen i dzieki Bogu juz on sie skonczyl.
I jeszcze jedno: usmiechnij sie do zycia, a ono tez sie do ciebie usmiechnie!!!!
Czy widziales kiedys, aby ktos sie usmiechal do ponurakow???? Bo ja nie. Ludzie bez usmiechu na twarzy, a przede wszystkim z bolem wyrytym na twarzy i w oczach poprostu wszystkich odpychaja.
A wiec MIRAS - usmiechaj sie i to duzo nawet wtedy, gdy dusza placze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:16, 30 Sty 2006    Temat postu:

Uśmiechaj się, nawet kiedy jesteś smutny, bo nigdy nie wiesz kto może zakochać się w Twoim uśmiechu.. Wink

Ja zaczęłam od dobrej miny do złej gry - to niezły początek. Początek do tego, żeby stała się dobrą grą! Czyż nie tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzym.

PostWysłany: Pon 15:49, 30 Sty 2006    Temat postu:

Wiem już czego się boję siebie!!

Tego że mając władzę nie będę jej umiał należycie wykarzystać. Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
inwersja
Technik Mechanik



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:30, 30 Sty 2006    Temat postu:

Boję się śmierci, ale nie tak swojej jak moich bliskich... Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miras
Magister



Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Śro 0:27, 01 Lut 2006    Temat postu:

Iza wydaje mi się, że każdy sie tego obawia, ale wiekszość ludzi omija ten temat, odrzuca taka możliwość i chyb to jest naturalne, gdyż myśląc o tym sami siebie udręczamy. To kiedy umrzemy nie zależy od nas i nieznamy dnia ani godziny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:25, 01 Lut 2006    Temat postu:

Ależ znamy! [link widoczny dla zalogowanych] Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzym.

PostWysłany: Śro 13:06, 01 Lut 2006    Temat postu:

A czy nie boicie się czasem samotności?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna -> Temat rzeka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin