Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Dawid · Wysłany: Pon 20:57, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dodam, że z testu biologicznego Ania była pierwsza, ja drugi, małpa miała punkt więcej Laughing

Cleopatra · Wysłany: Pon 21:10, 26 Mar 2007 Temat postu:

E

e ARIELKU... dlatego, ze byla LEPSZA (chocby o JEDEN punkt, ale zawsze lepsza Wink

), to musisz ja nazywac "MALPA"??? Rolling Eyes

Ale z ciebie GENTELMEN...... Wink

Dawid · Wysłany: Pon 21:24, 26 Mar 2007 Temat postu:

My tak lubimy i to nie było złośliwe, sie droczę Wink

ania · Wysłany: Pon 22:21, 26 Mar 2007 Temat postu:

arielku dzieki za malpe!!!

Dawid · Wysłany: Wto 6:30, 27 Mar 2007 Temat postu:

proszę bardzo Wink

aurynka · Wysłany: Wto 6:45, 27 Mar 2007 Temat postu:

Dawid · Wysłany: Wto 6:51, 27 Mar 2007 Temat postu:

Buhahuha, jakby to ojciec Giertych zobaczył!

A skoro się juz tak sukcesami szkolnymi chwalimy to jeszcze powiejm, że nasze projekty ogrodów były znów najlepsze i będą reklamować naszą szkołę Cool

Ale my genialne dzieci jesteśmy Cool

AMDA · Wysłany: Wto 8:58, 27 Mar 2007 Temat postu:

Zaskoczył mnie dzisiaj mój katar i uporczywy kaszel. Kurcze taka wiosna a mnie na choroby zebrało Exclamation

Orion · Wysłany: Wto 12:41, 27 Mar 2007 Temat postu:

to witamine c i rutinoscorbin łyknij. i dobrze się wyśpij. trzeba uważac bo teraz temperatury zmieniają się jak w kalejdoskopie i bardzo latwo się przeziębić. zdrówka

AMDA · Wysłany: Wto 15:13, 27 Mar 2007 Temat postu:

Tak tez zrobiłam i łyknęłam

Jasna · Wysłany: Wto 17:37, 27 Mar 2007 Temat postu:

Dowiedziałam się że nie spotkamy się już z jedną z moich ulubionych kursantek - zapadła decyzja na poziomie naszych firm. Szkoda. Ale i rodzaj ulgi. Dobrowadziłam zadanie do końca: Ona miała sen że udowodniono jej, że zna już angielski, i nie potrzebuje już lektora - zanim dowiedziała się dziś, że kurs się kończy! [wreszcie jest jeszcze ktoś oprócz mnie i Cleo którym dzieją się niesamowite rzeczy ;D] Nawet się nie pożegnałyśmy. Ale zostanie w moim sercu Very Happy

Cleopatra · Wysłany: Wto 21:33, 27 Mar 2007 Temat postu:

JASNIUTKA... coz... SAMO ZYCIE, ktore jak zwykle jest pelne niespodzianek. Nie zawsze milych, ale.... Wazne, ze zachowasz ja w swym sercu i kto wie.... Moze pewnego dnia znow stanie na twej drodze.... Wink

Gora z gora sie nie spotka, ale czlowiek z czlowiekiem tak - i to w najmniej oczekiwanej chwili i miejscu... Wink

A co mnie dzis zaskoczylo..??? Para golabkow, ktora postanowila uwic sobie gniazdko (ZNOWU) na moim balkonie. Najdziwniejsze dla mnie bylo miejsce.... Pod suszarka na ktorej wisialo pranie.... Wink

Orion · Wysłany: Wto 22:19, 27 Mar 2007 Temat postu:

o masz sny. nie przepadam za nimi. a snie wszystkimi zmysłami co jest czasami makabryczne. zreszta ja z tata mamy zakazane mowic co nam sie snilo. moja siostra bardzo sie interesuje onirystyka ale ja wole sie od tego ile sie da trzymac z boku. chociaz czasem jest ciezko. jechalismy na oboz. i dzien przed no wiedzialam ze bedzie wypadek. ryczalam wsiadajac. ale z drugiej strony jak juz przywalilismy to poszlamw kime bo juz bylo co ma byc. szczesliwie nikomu nic Smile

tylko 40 min opóznienai mielismy.

Jasna · Wysłany: Wto 22:25, 27 Mar 2007 Temat postu:

Czasem lepiej wiedzieć wcześniej co się wydarzy. Myślę że nie ma co uciekać jeśli masz taki dar. Naucz się je interpretować (jeśli nie wszystkie są tak dosłowne) i kto wie, jak się przydasz społeczeństwu... A i sama jesteś już na tyle dorosła że możesz po prostu nie jechać ...
W apokalipsach apokryficznych widzący mogli upraszać Boga żeby wycofał swój gniew...

Orion · Wysłany: Wto 22:32, 27 Mar 2007 Temat postu:

Pan daje i Pan odbiera. Każdej Jego decyzji należy ufać. Z doświadczenia wiem ze granica między wykorzystywaniem darow a pychą jest bardzo cienka. a juz u mnie to minimalna Smile