|
Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:48, 04 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
niestety nie mogłam meczu oglądać,a le cieszę się, że prognoza się sprawdziła. ale dziś po koncercie, na który się wybieram po południu śmigam wprost do domku na Polskę-Rosję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosiaaa
Profesor
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty;)
|
Wysłany: Nie 21:37, 04 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
jest mi smutno jest mi źle i zaśpiewam tylko tak: " nie tak miało byc....."
nie pociesza mnie to, że dobrze obstawiłam. wierzyłam, że wygrają. Grali świetnie i napewno na to zasłużyli. Byłam z nich dumna, niestety
1:3
dla Rosji
Spotkanie rozpoczęło się po myśli Polaków, którzy na pierwszą przerwę techniczną zeszli z dwupunktowym prowadzeniem. W pierwszej i drugiej części seta nasi zawodnicy grali dobrze zwłaszcza środkiem. Rosjanie jednak nie zrezygnowali z walki i wkrótce doprowadzili do prowadzenia. które utrzymali do drugiej przerwy (16-14). W końcówce tej partii nasi rywale przyspieszyli grę i podopieczni trenera Raula Lozano musieli "gonić" wynik, co udało się przy stanie 22-22. W tej części znakomicie spisywał się zwłaszcza Sebastian Świderski. Ostatnie piłki na swoją korzyść rozstrzygnęli Polacy.
Drugi set rozpoczął się walką "punkt za punkt", ale Polacy wykazali się większą koncentracją i determinacją, doprowadzając do stanu 7-4. Na przerwę zeszliśmy prowadząc trzema punktami. Egzamin w roli rozgrywającego zdał Łukasz Żygadło, a Rosjanie mieli spore problemy w bloku, nie mogąc rozszyfrować gry biało-czerwonych. Po przerwie rywale usiłowali mozolnie odrabiać straty, ale Polacy grali znakomicie - Mariusz Wlazły błysnął w ataku, Świderski i Dawid Murek - w zagrywce. W efekcie przewaga Polski wzrosła na drugą przerwę aż do sześciu punktów! Jednak po przerwie nasza gra załamała się i Rosjanie odrobili wszystko, głównie dzięki świetnej postawie Pawła Abramowa i Siergieja Baranowa. Końcówka seta znów była bardzo zacięta i wyrównana, ale ostatecznie Rosjanie przechylili szalę na swoją stronę.
Trzeci set zaczęliśmy od zdobyczy punktowej, ale Rosjanie nie pozwolili nam na "ucieczkę". Na przerwę nasi zawodnicy zeszli z przewagą tylko jednego punktu. W kolejnej części gry Polacy zdołali przeprowadzić kilka udanych ataków po skosie i zwiększyć dystans do 2-4 punktów. W tej sytuacji małej kontuzji doznał Świderski i na boisku zastąpił go Michał Winiarski. Podobnie jak w drugim secie, Polacy znów zmarnowali przez niedokładne przyjęcie przewagę, jaką sobie wcześniej wypracowali. Niemniej na drugą przerwę zeszli przy stanie 16-14. Długo ważyły się losy tej partii, a końcówka ponownie była nerwowa w wykonaniu obu zespołów. Wygrali Rosjanie.
Czwarty set znów stal pod znakiem walki o każdy punkt, ale tym razem niewielką przewagę osiągnęli Rosjanie i choć doganialiśmy ich, na przerwę zeszli przy stanie z jednym "oczkiem" więcej. W kolejnych fragmentach utrzymywał się dystans dwóch punktów (druga przerwa przy stanie 14-16), a Polacy wciąż występowali w roli "goniących" wynik. Końcowa część seta i meczu toczyła się pod dyktando Rosjan, którzy stopniowo zwiększali przewagę, korzystając z faktu, iż z Polaków "uszło powietrze".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martusia
Inżynier
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy marzeń i snów:)
|
Wysłany: Nie 21:57, 04 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
niech mi nikt nie mowi ze sedzia nie byl po stronie ruskow!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pozi
Inżynier
Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:22, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kurcze, wcale się nie cieszę że udało mi się trafić z prognozą wyniku...
Dobra, skoro już wkręciliście mnie w ten temat (sport w TV nigdy wcześniej mnie szczególnie nie interesował, a już na pewno nie siatkówka) to wyjaśnijcie mi jakie są konsekwencje porażki, jakie mamy szanse itp. Z góry thx.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:39, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
jednym słowem, jak chcemy myśleć o półfinałach to musimy wygrać dziś z Włochami, inaczej asta fiensa. mecz wczorajszy hmmm.. gra naszych w 3 pierwszych setach (mimo, iż zwycięstwami w setach dzieliliśmy się z Rosją[a raczej onui z nami:P]) była bardzo dobra, nie odbiegaliśmy zbytnio od Rosji, która często miewała dziury w bloku, a my pochwaliliśmy się dobrą obroną, a Świderski popisał się nie raz na lewym skrzydle. Natomiast na czwarty set patrzeć nie mogłam (ale nie mogłam też nie patrzeć )), bo wszystko się posypało - dotknięcia siatki, auty w zagrywce i nie tylko, skuteczne bloki Rosjan, przez które Wlazły nawet się czasem nie przebił i skończyło się jak się skończyło..
nie pomyliłam się w obstawianiu - obydwa mecze obstawiłam dobrze i mam nadzieję, że się dzisiaj skończy to moje prorokowanie, bo obstawiłam Pl-Wł 0:3... bzdura totalna.. wcale tak nie będzie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaaa
Profesor
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty;)
|
Wysłany: Pon 8:41, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
A więc Pozi ze względu na to, że ja bardzo interesuję się siatkówką (bardziej na żywo niż w tv) i troszkę sie na tym znam myślę, że dobrze Ci odpowiem na Twoje pytanie! Polacy grali świetnie z Rosjanami a nawet grali lepiej od nich. Popeostu Rosjanie mieli więcej szczęścia i sędziowie im sprzyjali ot tyle. Narazie konsekwencji z tego zadnych nie będzie pod warunkiem, że dziś uda się Polakom zwyciężyc z Włochami. Jeśli jednak przegraja a mam nadzieję, że to sie nie stanie, to w najlepszym przypadku zakończą cwiecfinały na trzecim miejscu, które nie pozwala Polakom na walkę o medale i uplasowuje ich na piatym miejscu. Niestety Włosi to bardzo dobry przeciwnik ale nadzieja zawsze jest. Jeśli zagrają z nimi tak dobrze jak z Rosjanami to mają naprawdę ogromne szanse na walkę o medale. Ja za nich kciuki trzymam! Szanse są, ale to wszystko zależy od dyspozycji dzisiejszej siatkarzy na meczu z Włochami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaaa
Profesor
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty;)
|
Wysłany: Pon 8:43, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
GM wyprzedziłaś mnie! za bardzo słowa dobierałam;)
a ja dziś też mam nadzieję, że pomylę się w prorokowaniu
i zamiast 3:2 dla Włochów będzie 3:2 dla Polski
ja w nich wierzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:54, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Gosia, powiedzmy sobie szczerze, jakby to wyglądało jakby Polska nie weszła do półfinałów ME ??? Polska! Nasza drużyna reprezentacji Polski w siatkówce mężczyzn !!! Mówię to sobie głośno i nie wierzę! Nie wierzę, że nie przejdą!! Rękami i nogami sie będę bronić przed tą myślą!))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaaa
Profesor
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty;)
|
Wysłany: Pon 9:05, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
maja szanse z Włochami większe niż z Rosjanami! nasi nie maja dwóch podstawowych zawodników a pomimo to wczoraj zagrali rewelacyjnie! wczoraj bolało mnie to, gdy ogladałam mecz, że sędzia we wszystkich spornych sytuacjach był za Rosjanami, choc nie zawsze miał rację! Polacy grali naprawdę świetnie. Świderski, Wlazły, Gacek, Żygadło świetnie rozgrywał, Murek umiał sie pokazac, zasłużyli wczoraj na wygraną! zasługują też na to by wejśc do półfinałów i mam nadzieję, że dziś nam to udowodnią nie tylko gra ale i wynikiem, trzymam kciuki za 3:2 dla Polski! wiem, że.......... ich na to stac!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj po meczu rąk nie czułam, dziś będzie jeszcze gorzej:)
Polskaaaaaaaaaaa białaaaaaooooo-czeeeeerwoooooooooni:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:16, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że wczoraj zasłużyli na zwycięstwo.. niestety to nie tylko chodzi o dobrą grę.. takie życie.. Ale jeśli uwierzyli, że sobie poradzą bez dwóch podst. zawodników, to już połowa sukcesu, co pokazali z Rosją no i z Włochami też pokażą!! Trochę miażdży moją pewność siebie fakt, że Włosi w końcu czują się pewnie - bronią tytułu, mają 2 zwycięstwa, żadnego straconego seta.. No ale ktoś musi złamać te ich pikne statystyki!! - czemu nie my?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaaa
Profesor
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty;)
|
Wysłany: Pon 9:24, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Włosi się nas boją ponieważ mamy naprawdę dobry zespół! i wierzę, że możemy im pokazac, że umiemy! jedyne co nam może w tym przeszkodzic to to, że Polacy wejda na boisko z myśla, że Włosi są od nich lepsi i nie mają szans, ale wierzę, że tak nie będzie i pokażą to co trzymaja w rękawie, to, że mamy innego rozgrywajacego może zadziałac u nas na plus gdyż Włosi go nie znają! mam nadzieję, że tą pewnośc siebie Włochów dziś rozbijemy! w końcu nie wygrali oni 3:0 z Rosją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:45, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
heh bardzo dobrze, że nie wiedzą
punkt dla nas:)
poczekamy, zobaczymy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaaa
Profesor
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty;)
|
Wysłany: Pon 18:46, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
powiem krótko "Tell me WHY???????????????????"
0:3 dla Włochów
co mogę powiedziec? jedynie usprawiedliwic, że Zagumnego nie było, że jest on nie zastąpiony, gdyż Żygadło nie jest jeszcze tak dobry jak on przez co nie było gry środkiem, nie było dobrego bloku
to, że Ignaczak też lepiej przyjmuje niż Gacek, przemilczę to...........
Reprezentacja Polski przegrała z Włochami 0:3 (24:26, 22:25, 19:25) w swoim trzecim spotkaniu podczas odbywających się w Rzymie i Belgradzie mistrzostw świata siatkarzy.
Porażka ta praktycznie przekreśla szanse Polaków na walkę o medale. Do półfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy (w przypadku takiej samej liczby zwycięstw pod uwagę brane jest stosunek setów). Aby Polacy znaleźli się w gronie półfinalistów muszą wysoko wygrać pozostałe spotkania (z Ukrainą i Portugalią) i liczyć na dwa potknięcia Włochów lub Rosjan. Biorąc pod uwagę klasę kolejnych rywali tych zespołów, szanse Polaków są iluzoryczne.
Pierwszy set:
Podopieczni Raula Lozano rozpoczęli mecz z pięciokrotnymi mistrzami Starego Kontynentu bardzo nerwowo, w prosty sposób tracąc dwa punkty. Jednak wraz z upływem czasu Polacy grali coraz lepiej. Skutecznymi atakami popisywał się Sebastian Świderski a sporo spustoszenia zagrywką siali Mariusz Wlazły i Dawid Murek. Gospodarze odpowiadali potężnymi zbiciami ze środka i w rezultacie wynik przez cały czas oscylował w okolicach remisu.
W końcówce seta Włosi odskoczyli na dwa punkty (19:21) i wydawało się, że losy partii zostały już przesądzone. "Biało-czerwoni" poderwali się jednak do walki i doprowadzili do wyrównania (21:21). Później oba zespoły toczyły emocjonującą wymianie "punkt za punkt". Pierwsi, przy stanie 24:25 pomylili się Polacy - Wlazły zaatakował w taśmę i seta wygrali gospodarze.
Drugi set:
W drugiej odsłonie sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Gospodarze objęli prowadzenie 3:0, jednak na pierwszą przerwę techniczną zespoły schodziły przy stanie 8:7 dla Polski. W środkowej fazie seta "biało-czerwoni" wreszcie zaczęli grać środkiem siatki i okazało się to bardzo dobrą receptą na mistrzów Europy.
Dzięki skutecznej grze w tym elemencie oraz skutecznym zagrywkom Wojciecha Grzyba i Łukasza Żygadły Polacy odskoczyli na trzy punkty (16:13). Niestety, od tego momentu "biało-czerwoni" zupełnie się pogubili. Seriami popełniane błędy w przyjęciu w połączeniu z niekończonymi atakami oraz brakiem bloku sprawiły, że Włosi wygrali tę partię do 22.
Trzeci set:
Początek trzeciego seta zwiastował klęskę Polaków. Włosi szybko zdobyli cztery punkty, a podopieczni Raula Lozano sprawiali wrażenie całkowicie zrezygnowanych. Na szczęście "biało-czerwoni" opanowali nerwy, co pozwoliło im uniknąć blamażu. Nawiązanie równorzędnej walki z gospodarzami było dla naszych siatkarzy niemożliwe. Włosi przez cały czas utrzymywali kilkupunktową przewagę, a na dodatek z powodu kontuzji parkiet musiał opuścić Świderski.
W końcówce Polacy zupełnie się pogubili, oddając seta niemal bez walki.
Polska - Włochy 0:3 (24:26, 22:25, 19:25
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matrix
Wykładowca UJ
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:51, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że przegraliśmy wojnę nerwów... Czy zgodzisz się ze mną Gosiu, że trening naszej kadry powinien obejmować również przygotowanie psychologiczne? Z tego co tak sugestywnie i ładnie opisałaś, to nie tyle zabrakło techniki, ile naszych zjadły nerwy...
Może ktoś im to podpowie..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaaa
Profesor
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty;)
|
Wysłany: Pon 19:07, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
mysle, że oni to wiedzą, nerwy często ich zawodzą i naprawde to o czym Matrix piszesz jest prawdą i od długiego długiego czasu się nie zmienia nic w tym zakresie
ale problemem było tez to, że brak nam zawodników: podstawowego niezastapionego rozgrywajacego Pawła Zagumnego, dobrego Krzysztofa Ignaczaka
do tego Mariusz Wlazły nie ma możliwosci oddechu ponieważ jest jedynym atakujacym w kadrze, który nie ma żadnej kontuzji
ale jak Matrix piszesz trening powinien obejmowac przygotowanie psychologiczne, bo to drugi mecz pod rząd Polacy przegrali wojnę nerwów majac szanse wygrac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna
-> Siatkówka Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Strona 4 z 7 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|