Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
onlyi
Przedszkolak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Pią 15:07, 27 Paź 2006 Temat postu: seks a faceci.. |
|
|
jak to jest, ze faceci bez seksu nie moga zyc, natomiast nam kobietom udaje sie to doskonale. w zwiazku szukamy przyjazni, oparcia, bezpieczenstwa a seks plasuje sie dopiero na ktoryms tam miejscu, natomiast u facetow jest to jedna z wyzszych pozycji. dodatkowo jest tez tak, ze nie uprawiajac seksu przez pewien czas ze swoja kobieta dostaja 'swirka', szukaja innych kobiet z ktorymi mogliby to zrobic i wogole. czemu tak sie dzieje? czemu seks dla facetow jest tak wazny ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 16:39, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
.. no wlasnie sa faceci... i sa mezczyzni... to juz zalatwia sprawie... a co ich miedzy soba rozni?.. to chyba nie sposb nie odgadnac...pozdr..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:45, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czarnooka ma rację. Jeśli jej chodzi o to o co mi chodzi.
Stereotypy, tak poza tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:20, 27 Paź 2006 Temat postu: Re: seks a faceci.. |
|
|
onlyi napisał: | jak to jest, ze faceci bez seksu nie moga zyc, natomiast nam kobietom udaje sie to doskonale. w zwiazku szukamy przyjazni, oparcia, bezpieczenstwa a seks plasuje sie dopiero na ktoryms tam miejscu, natomiast u facetow jest to jedna z wyzszych pozycji. dodatkowo jest tez tak, ze nie uprawiajac seksu przez pewien czas ze swoja kobieta dostaja 'swirka', szukaja innych kobiet z ktorymi mogliby to zrobic i wogole. czemu tak sie dzieje? czemu seks dla facetow jest tak wazny ? |
Jakiś dziwnych facetów znasz .
Albo ja jestem nietypowy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gajusz Mariusz
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzym.
|
Wysłany: Pią 22:29, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No to Nightgale jest nas już dwóch.
Ale co do problemu, jaki postawił onlyi ustosunkuję się następująco.
Seks dla mężczyzn podkreślam mężczyzn nie jest najważniejszy. Te kategorie, które wymieniłaś powyżej są również ważne i dla nas. Nie wszyscy jesteśmy seks maszynami (ale z krótko działającymi bateriami ) nastawionymi na ruchanie.(wybaczcie wylgaryzm).
Widać twoje osobiste przeżycia kładą się cieniem na seksualną stronę mężczyzn z którymi się zetknęłaś. Uogólnienia jakiego dokonałaś są bardzo niesprawiedliwe dla tych nielicznych wśród samców mających inne priorytety ponad seksualny instynkty. Instynkt, który nie dominuje u inteligentnych ludzi posługujących się rozumem i wyższymi emocjami
Dziękuję, iż mogłem zająć stanowisko w tej burzliwej i wysublimowanej debacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 28 Paź 2006 Temat postu: Re: seks a faceci.. |
|
|
onlyi napisał: | jak to jest, ze faceci bez seksu nie moga zyc, natomiast nam kobietom udaje sie to doskonale. |
Nam kobietom? Nie wydaje mi się, żebyś była wszystkimi kobietami, co za tym idzie jestem całkiem innego zdania.
Chyba każdy, kobieta czy mężczyzna- whatever nie widzi nic dziwnego w tym, co jest przyjemne, poprawia nastrój, samopoczucie i zdrowie.
I zaryzykuję stwierdzenie, że dla żadnej strony nie jest to najważniejsze.
Poza wyjątkami, które zawsze funkcjonują, ale ich też nie można przecież generalizować. Przeciez nie będą mieli w głowie przez całe życie łóżka, łóżka i łóżka.
Hmmm gdyby forma była innej treści to można by się pospierać, ale nie mam do czego się odnieść, bo zwyczajnie się z Twoją opinią nie zgadzam
Pozdtrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marycha-kasia
Licealista
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów ... :)
|
Wysłany: Sob 18:03, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
czesciowo siem zgadzam z toba onlyi
ale wiesz nie ktorym facetom nie zalerz tylko na sexie znam takich i cenie wlasnie u nich to
pozdrawiam i caluje :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolo
Profesor
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:29, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
najtrudniej być Casanovą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marycha-kasia
Licealista
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów ... :)
|
Wysłany: Nie 9:58, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
czy ja wiem
hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolo
Profesor
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:10, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
marycha-kasia napisał: | czy ja wiem
hehe |
Napewno nie wiesz.
Casanowa, to w pewnym sensie sztuka uwodzenia i szukania wciąż nowych doświadczeń.
Na codzień są to zdrady małżeńskie i czyny zabronione prawem. Nie wliczam w to współżycia małżonków, lub par.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:14, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
bolo napisał: | marycha-kasia napisał: | czy ja wiem
hehe |
Napewno nie wiesz.
Casanowa, to w pewnym sensie sztuka uwodzenia i szukania wciąż nowych doświadczeń.
Na codzień są to zdrady małżeńskie i czyny zabronione prawem. Nie wliczam w to współżycia małżonków, lub par. |
Najtrudniej być Casanovą? Hmm z Twojego opisu wynika, że nie. Najtrudniej jest być prawym małżonkiem, wiernym i kochającym. I to daje najwięcej satysfakcji.
Chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marycha-kasia
Licealista
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów ... :)
|
Wysłany: Nie 14:43, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jak zwykle kazdy nie zle zrozumial ehh co za los
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:45, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nikt nikogo źle nie zrozumiał. Tylko napisał swoje spostrzeżenia Kasiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marycha-kasia
Licealista
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów ... :)
|
Wysłany: Nie 17:26, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
hehe fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nuska
Trampkarz
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Sob 12:36, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że mężczyzna owszem ma na pierwszym miejscu sex, ale absolutnie nie każdy, tylko te podrzędne jednostki, a że przyjęto utarty stereotyp, że mężczyzna to tylko robot napieprzajacy o sexie to już nie ich wina. ja z własnej autopsji moge powiedzieć, że dla facetów w związku również ważne są rozmowy, przyjaźń, oparcie. My kobiety możemy w pewnych chwilach nawet nie zdawać sobie sprawy jaką przykrość robimy facetom, którym niesłusznie wypominamy, że im tylko sex w głowie. Mężczyzna też czuję i przeżywa, czasami bardziej nawet niż kobieta, tylko po swojemu, w zaciszu swej duszy, dlatego mu tak ciężko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|