Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

aurynka

Moja koleżanka niedawno zadała mi pytanie, które z pozoru wydaje się proste. Niestety w żaden logiczny sposób nie potrafiłam jej na nie odpowiedzieć. Może Wy będziecie mądrzejsi. Very Happy

A więc:
Dlaczego niektórzy faceci będąc w związku oglądają się na ulicy za innymi dziewczynami, a inni nie czują takiej potrzeby? Załóżmy, że w obu przypadkach związki są szczęśliwe i poza tym jednym szczegółem panuje w nich harmonia. Dlaczego faceci wiedząc, że ranią tym swoją partnerkę - nadal to robią? Dlaczego gdy ten sam proces działa od strony kobiety i to ona ogląda się za innymi, to nie potrafią tego zaakceptować, a sami sobie udzielają na takie manewry pozwolenia dziwiac się przy tym, że kobieta ma o to pretensje?

Dawid

Bo mężczyźni są uczuleni na piękno Smile

Ja tam się mogę bezkarnie oglądać Very Happy

aurynka

Dawid

Wychodzi na to, że jeżeli ogląda obraz w galerii to partnerka też jest raniona Wink

Niech się cieszy, że wybrał właśnie ją i to z nią dzieli życie, a ona niech mu zakomunikuje, że sobie nie życzy, albo żeby on nie miał jakiś ale kiedy ona się tak zachowuje.

aurynka

Dawid

To zależy od jednej i od drugiej strony, kto wam broni się oglądać? Ja nie Very Happy

No ale jakiś umiar należy zachować, nie wywalać jęzora na brodę ani nic podobnego, spojrzeć przecież można Wink

aurynka

Nightgale

Jasna

Aurynko, potrafisz zapanowac nad tym ile krwi ci napływa do narządu?
Rozum nie ma tu wielo do powiedzenia.
Za to ewolucyjny poziom rozwoju - tak. Niektórzy, załaszcz na początku, są tak zafascynowani swoją dziewczyną i.. hm... poruszeni, ze nie trzeba im innych. Inni zwyczajnie są nainnym poziomie rozwoju i jedna partnerka w danej chwili Rolling Eyes

im wystarcza ;D
Nightingale, plusik za szczerość Very Happy

bolo

Wiem jedno; takie zachowania się mężczyzn o jakich pisze Aurynka powodowane są tym jaką pozycję w związku ma mężczyzna.
Im silniejszą, tym więcej może sobie pozwolić.
Oczywiście nie wykluczam nielicznych twardzieli, którzy się tak nie zachowują.

aurynka

bolo

Nie są ale nie mogą sobie pozwolić na okazanie tego publicznie.

campari

Bo niektórzy są myślący a inni myślący inaczej?