|
Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:37, 08 Wrz 2008 Temat postu: Moje TATRY |
|
|
Fotki made by Dzipias, Ania.
31.08.2008 To nasz cel - Kościelec
[link widoczny dla zalogowanych]
Na Kościelec (2155) wyszliśmy, zaczynając drogę z Kuźnic. Aż do polodowcowego Czarnego Stawu Gąsienicowego, droga była w miarę równa, szlak lekko pod górę, ale po dłuższym spacerowaniu, zaczęłam odczuwać już astmę i ciężki oddech.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dlatego między czasie zrobiliśmy sobie przerwę na przegryzienie czegoś i odpoczynek
[link widoczny dla zalogowanych] i ruszylismy w dalszą drogę
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Już tu widoki były piękne - na okoliczne szlaki, które wyglądały jak cienkie niteczki, na kosodrzewiny i zalesione zbocza gór.
Ale to przecież była ta łatwiejsza część drogi, choć Czarny Staw położony jest już na 1624 m n.p.m. i nad jego zachodnim brzegiem wznoszą się ściany Kościelca.
Po dojściu nad Czarny Staw odpoczynek - część druga.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
W tym miejscu powiedziałam swoim współtowarzyszom, całkiem poważnie zresztą, żeby szli na szczyt, ja jestem w stanie na nich tu poczekać, gdyż nie wyrobię z astmą i kondycyjnie, a reakcja ta wywołana była widokiem Kościelca z miejsca gdzie odpoczywaliśmy:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Na co oni, że nie ma takiej opcji, że będziemy iść wolno i często odpoczywać. Zresztą i tak wiedziałam, że tam wejdę, to tylko element paniki i narzekania (ktoś musiał, jakby był to ktoś inny to naturalnie pewnie byłabym tą, która uciszałaby te narzekania:)) Tak więc ruszyliśmy dalej. Czarny szlak prowadził przez kamienne schody, momentami do schodów już niepodobne, czasem były to strome płaskie płyty skalne. Trudno było wtedy znaleźć wgłębienia, żeby po nich przejść, a poślizgnięcia na takich płytach nie chciałabym doświadczyć, zwłaszcza, że wokół przepaście. Przez tą drugą część wycieczki miałam wrażenie, że zaraz mój błędnik zacznie świrować i przestanie działać.
Droga od Gąsienicowego na Kościelec:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wreszcie na szczycie!
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
To ostatnie - haha Monia na szlaku..
No i już widoczki na Kościelec w drodze powrotnej + dłuższe posiedzenie nad jeziorkiem po drugiej tym razem stronie Kościelca (chyba Zielony Staw Gąsienicowy):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wycieczka udała się fantastycznie, pogoda również jak na zamówienie. Wchodząc po zboczach Kościelca zupełnie zapomniałam o astmie - w głowie huczała adrenalina. Byłam równie przerażona co zachwycona!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gibemarvel dnia Wto 20:47, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:23, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje wyczyny! Zazdroszczę widoków
Jak dobrze pójdzie to wybiorę się w Tatry słowackie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:45, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja jestem zakręt, teraz zobaczyłam, że temat Tatry już jest! No cóż, zmienię zatem tytuł
Następną wycieczkę planujemy na Granaty (2240 m n.p.m.) lub Świnicę (2301 m n.p.m.), ma to być przygotowanie do pokonania Orlej Perci (chociaż jakbyśmy poszli na Granaty to już po drodze na Orlą... Póki co, buty trzeba sprawić i w sumie przygnębiający jest tylko fakt, że na sprzęt (ubranie, buty, kijki i inne takie) zejdzie pewnie cała pensja, której jeszcze nie mam!)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gibemarvel dnia Wto 20:46, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DianaLW
Przedszkolak
Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:01, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dla mnie świetny miejscem jest Zakopane, jakoś bardzo lubię to miasto mimo częstego tłoku jaki tam panuje i po cześci kiczu panującego na krupówkach. Ta cała otoczka ma swój klimat, którego nie spotka się gdzie indziej. Miesiąc temu byłem tam ponownie, wynająłem [link widoczny dla zalogowanych] i muszę przyznac, że ponownie świetnie się bawiłem. Pogoda była super do jazdy na nartach i ogólnie też ekipa świetna była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
henryk.wa
Przedszkolak
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:51, 12 Sty 2015 Temat postu: tak Tatry to jest to |
|
|
Dawid napisał: | Gratulacje wyczyny! Zazdroszczę widoków
Jak dobrze pójdzie to wybiorę się w Tatry słowackie |
Polecam Naprawdę warto. Jeśli tylko masz zdrowe nogi to ....wal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aberion
Noworodek
Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:49, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pojechałbym chętnie w Tatry, ale czas ostatnio nie pozwala...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|