Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:18, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sharana napisał: | A żmije... fakt nie jest to ciekawy temat do podziwiania w takim otoczeniu |
A co powiesz o niedźwiedziu ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mordial
Noworodek
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Znajomy mieszkając jako gospodarz schroniska raczył mnie opowieściami o niedźwiedziach. Skądindąd trudno nie wierzyć mając w pamięci wilki na szlaku i doniesienia prasowe. "Fotoreporter rozszarpany - zdjęcia wyszły".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:24, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś byliśmy ze szkolną wycieczką w Bieszczadach. Zwarta grupa podczas wędrówki zaczęła się rozpadać na mniejsze, szliśmy w kilka osób i strach przed niedźwiedziami był A szliśmy długo i przez las.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:09, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To ja wyjaśnie o co z tym niedźwiedziem biega.
Ładnych parę lat temu prowadziłem krótki obóz wędrowny dla dzieciaków w Bieszczadach właśnie .
Pech chciał , że jeden z nich sie rozchorował i musiałem go odwieźć .
Umówiłem się z jego ojcem w Katowicach i pojechaliśmy .
Z kolegami którzy prowadzili ze mną tą wycieczke i z całą grupą umówiłem się w schronisku w Jabłonkach następnego dnia .
Pech dojazdów sprawił , że z Baligrodu na szlak mogłem wyruszyć dopiero późnym popołudniem .
Była wiosna ale w górnych partiach leżało jeszcze sporo śniegu .
Gdy dotarłem na szczyt Waltera już mocno zmierzchało.
Nie wzruszyło mnie to bo tą trase przerabiałem wielokrotnie i znałem na pamięć.
Siedziałem na szczycie Waltera , paląc papierosa kiedy usłyszałem jak coś się przedziera przez krzaki w moim kierunku .
Nie wzruszony siedziałem dalej myśląc : pewnie drwale , albo co....
Nagle olśnienie : JACY DRWALE NA SZCZYCIE , PRZEZ KRZAKI I O TAKIEJ PORZE ????
Może łoś...???
JAKI ŁOS NA TAKIEJ WYSOKOŚCI ??
Niedźwiedź....??
O RZESZ KUR......!!!!
CHODU!!!
NIe czekałem na upewnienie się co lazło tylko plecak na plecy i w długą , mało nóg nie połamałem.
Dobrze , ze wiałem w dobrym dla mnie kierunku bo to bydle lazło gdzieś za moimi plecami więc pryskałem na Jabłonki
Rekord trasy pobiłem na bank
Jak wpadłem do schroniska to tchu nie mogłem złapać , jak złapałem to uspokoiłem sie dopiero po wypiciu duszkiem szklanki bimbru i zagryzieniem pętem kiełbasy
Nie wiem co to było po dziś dzień , ale w schronisku dowiedziałem sie , że owszem niedźwiedzie się pojawiły w okolicy.......
Nigdy więcej takich akcji
A moi drodzy kumple jeszcze przez wiele lat na hasło niedźwiedź dostawali ataku śmiechu i opowiadali wszystkim moja przygode obrazowo prezentując moją mine jak wpadłem do schroniska....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharana
Przedszkolak
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Samo centrumu
|
Wysłany: Czw 21:57, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zmienię trochę temat ale daleko nie odbiegne - Zakopane... dwa lata temu w maju, a dokładnie weekend majowy postanowiliśmy ze znajomymi wybrać się nad Morskie Oko. Na samym podejściu kilkaset metrów od nas zauważyliśmy niedźwiedzia co mocno nas zszokowało - tak blisko ludzi i przede wszystkim juz nie spał a tym wtedy w górach panowała jeszcze ostra zima (Morskie Oko było zamarznięte a wokoło bielusieńko)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:31, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
niedzwiedzie rzeczywiscie sa niebezpieczne ale to co zrobili w tej wiosce... od tego jest weterynarz i policja a nie topic misia
tez kiedys uciekalam ale to raczej tak troche jak N. coś było i nikt nie wie co. -
hehe apropo maja w górach widziałam dziewczyne która wlasnie weszla w taki snieżek w japonkach (bo na dole było ciepło ) -ale więcej nie krytykuję bo obuwie czasami bywa kwestią wypadku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:22, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Że też ja jeszcze zdjęć nie pokazałem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
peonia
Student
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:56, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
tropiąc Dawida ...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:53, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
hehe, no widzę, że moimi śladami chodziłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|