Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

sok pomidorowy

moj rasy nie posiada...niestety chociaz w porywach miłosci przypomina mi dalmatynczyka (dużych porywach Yellow_Light_Colorz_PDT_19

)

Lou

labrador

Dawid

Jasna

Miałam poważną rozmowę z labradorem w lecznicy weterynaryjnej... Rozchorowała się biedaczka bo własciciele pojechali a ona się czuła porzucona... Przekonywałam ją że warto poczekać do przyjazdu właścicieli, żeby została na tym świecie... I po dłuższej chwili, z leczącego, ledwie żywego psa zobaczyłam żywooką dziewczynę, która wstała dość zgrabnie spod kroplówki i i zażądała wyjścia na siusiu...
Potem miała znacznie lepsze wyniki badań...

To tak a propos potęgi słów i modlitwy...

Lou

LilithNaamah

moja psiunia wabi się Negra...rasa (o ile taką posiada ...dostaliśmy ją w prezencie i nie wiem do końca) to doberman ale z tej rasy pozostała jej tylko nazwa i trochę wyglądu...dlaczego trochę ?bo jak na dobermana to jest zaje@##% potulna...zalizałaby na śmierć..podchodzi do ciebie patrzy tymi ładnymi ślepiamii :pogłaszcz mnie pogłaszc mnie: jest nie za wysoka krótkie uszka i ogonek... lubi wychodzić sama z domu "w ramach indywidualnego spaceru" a póżniej sąsiedzi przyprowadzają ją nam..ogólnie jest śliczna przywiązana do nas i strasznie dużoje...na razie tot yla

samaro

Niech mnie jeleń kopnie, miałam juz tyle psów, że ciężko wyliczyć (nie, nie przyczyniłam się do ich śmierci, bo kocham psinki).

Obecnie mam 3 łobuzy (mieszańce, jedyne w swoim rodzaju i uparte jak właścicielka Wink

)
Jeden to mieszanka doga niemieckiego z bokserem, niektórzy twierdzą, że to tygrys, bo pręgi ma rzeczywiście urocze, bynajmniej z mordki jest niczego sobie Very Happy

Kolejny, a w zasadzie kolejna to suczka - jej szacowny tatuś był York Shiere Terierem, a mamusia Terierem Tybetańskim, no a trzecia sztuka to syn wyżej wymienionej pani. Ma kudły dłuższe niż ona, a grzywkę trzeba mu podcinać od czasu do czasu, bo wykazywał w pewnym momencie dziwną obsesję do tłuczenia się o krzesła i inne przedmioty. Znajomi myśleli, że zamiast wody lejemy psom wódkę, ale no bez przesady Wink

O tym, że rozrabiają na całego w ogrodzie już może nie będę mówić - ani o fakcie, że sierści wiosną jest tony na dywanach - to nie nasza wina, że łasuchy jedne wlezą nie tam gdzie trzeba Wink

sok pomidorowy

a to moj psiok : [link widoczny dla zalogowanych]

Dawid

Ma pyszczek jak mój, tylko mój ma czarny z szarymi pasemkami Wink

czarnooka

o jaki dziubdzius... Wink

..cmok..

czarnooka

no oczywiscie wam sie pochwale jak moj pies dzis szalal nad woda... Wink

... pieknie..

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

prawda ze ejst piekna.. ech... dziecinna ma mordke a ma juz ponad 6 latek.. Wink

.. ostatnie zdjecie i 5 sa the best.. Wink

...pozdr... Wink

Cleopatra

CZARNA.... tylko pozazdroscic - ale w tym pozytywnym znaczeniu... Jest WSPANIALA... Very Happy

Ehhhh....

czarnooka

panciuni dba o swoja mala.. Wink

..ech oczko w glowie... ale wdzieczna jest .. Smile

a powiekszylas piate i ostatnie zdjecie ech... fajnie wyszla.. Smile

Dawid

dzisiaj rano znalazlem mojego psa martwego w rowie Crying or Very sad

potracil go samochod. mial 7 lat Crying or Very sad

Cleopatra

Bardzo ci wspolczuje. Znam ten bol... kiedys tez mi auto zabilo malutkiego (jednorocznego) psiaka, ktory nagle wypadl na ulice. Potem cztero-letniego wilczura, ktory biegl za mna.... Przykre wspomnienia....