Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy masz rasowego psa? |
Tak |
|
29% |
[ 10 ] |
Nie |
|
70% |
[ 24 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
Autor |
Wiadomość |
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:56, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A czym jej obcinasz ?
Aha i taki zabieg jest niezbędny w stosunku do świnki ?
Ja obcinam kotu , ale kot drapie obicia foteli więc musze mu przycinać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pią 15:10, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
takimi specjalnymi cążkami jej obcinam. Ale ona tego strasznie nie lubi a zabieg jest niezbędny - żeby pazurki się nie wrastały. Zetrzeć ich nie ma gdzie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AMDA dnia Pią 15:11, 09 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:11, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mój sznaucero-dalmatyńczyk Max
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pią 15:13, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ariel - cudny mój Dasti też ze sznaucerowatych i bardzo podobny do twojego niebawem jakąś fotkę też wyślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:22, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ariel napisał: | Mój sznaucero-dalmatyńczyk Max
[] |
HAHAHA !! Ale futrzak samobieżny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:27, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
mokro na polu to mu się na pysku posklejały kłaki, bez tego jeszcze bardziej włochata małpa z niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 13:23, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
moja swinka tez tak robi i coz bol bolem nie chce ale musi.. wiecprzytrzymuje jej lapki:P..pokiczy ale potem szczesliwa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 13:25, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
poo ariel ale futrzaka masz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:52, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Trochę offtop ale prosze o wybaczenie :
Aplikowanie kotu tabletki :
1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę.
Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.
2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.
3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.
4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da.
Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.
5. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.
6. Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę między zęby.
Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do przełknięcia.
7. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nową tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.
8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.
9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.
10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następna butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletka między rozwarte zęby.
11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódka w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoić ból. Podarta koszule możesz już wyrzucić.
12. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego pier... kota z drzewa.
Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulice. Wyjmij kolejna tabletkę z opakowania.
13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny.
Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.
14. Wypij pozostała wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie.
Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.
15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie maja chomików.
JAK ZAAPLIKOWAĆ PSU TABLETKĘ
1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:01, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się jak musieliśmy dawać tabletki królikom, było podobnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 23:47, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hshahahhahahahhaaahha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaRo
Inżynier
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Miasta Kobiet
|
Wysłany: Pią 12:07, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mój pies to labladorka- REDA.
Miła,przyjacielska i zabawna z natury.
Kochana,po prostu...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pią 12:09, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak jak każdy NASZ pies - Kochany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:11, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Labradory są bardzo ładne, ale wydaje mi się, że z charakteru są ciapowate 9jak to inaczej okreslić?). Chodzi mi o to, że wydają mi się takimi psami, z którymi można zrobić wszystko, nie mają takiego pazura w sobie, nie potrafią zaskoczyć.
Ale to tylko moje podejrzenia, nie wiem jak jest.
Piesek, jeszcze raz mówię bardzo ładny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaRo
Inżynier
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Miasta Kobiet
|
Wysłany: Pią 12:21, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno jest łagodna,ale swój charakterek niestety ma...
Ma pewne ulubione swoje zachowania i trudno jest je zmienić,mimo,że uczęszcza do szkoły.
Ma 2 lata więc wszystko przed nami...
Uwielbia zabawy,witając się podskakuje na czterech łapach jak sprężyna na wysokość ok.metra,jest bardzo ruchliwa.
Mówiono nam,że cicha i spokojna- to nie prawda.
Czasami nazywamy ją psem stróżującym...
Ale nawet nie próbuję porównywać jej do charakteru poprzedniego mojego psa - jamnika!To był charakter!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|