Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:41, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nightgale napisał: | A ja kotów nigdy nielubiłem i to z wzajemnością .
Zawsze mnie taki skubaniec pogryzł albo podrapał .
No i na starość skończyłem z kotem pod jednym dachem .
I prosze państwa nawet sie polubiliśmy .
Tylko sie upiera siedzieć mi na karku jak pisze .
Ale sie przyzwyczaiłem .
Aha - odniosłem porażający sukces wychowawczy - nauczyłem zwierzaka aportpwać .
Teraz kot lata po domu z papierową kulką w pysku i nie daje sobie wytłumaczyć że jak kretyn wygląda . |
Pogrubione pierwsze to jakby o mnie, już to tutaj pisałem
Pogrubione drugie: złe fluidy odgania!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:14, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Z tymi fluidami to coś jest .
Mam bardzo poważnie uszkodzone kolano w lewej nodze (takie do operacji sie nadające ale jakoś nie mam czasu ).
Boli czasem jak piorun , tak ,że spać nie moge .
I prosze sobie wyobrazić , że dla tego sierściucha nie ma lepszego miejsca do położenia tylko to moje obolałe kolano .
Uwala mi sie w poprzek nogi i grzeje .
No przecież cholera mu niewygodnie chyba ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 14:12, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ale za to cie mniej boli...?.. zwierzeta czuja jak kogos cos boli... i grzeja..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:25, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba cholery się marcować zaczynają, a wszyscy w koło koty mają!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:25, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jako dziecko mialam cala mase kotkow. Bylo to mozliwe, poniewaz mialam kotke, ktora systematycznie sie kocila. Nie oddawalismy kotkow poniewaz byly takie ladne, ze zawsze po ich odchowaniu w zadziwiajacym tepie znikaly.
Koty towarzyszyly mi dosc dlugo. Moze dlatego, ze bardzo lubie kiedy sa czyste, zadbane i wieczorem, kiedy kladlam sie juz spac, moja kocica nie tylko dotrzymywala mi towarzystwa i cierpliwie czekala na moj powrot do domu, ale rozciagala sie obok mojej glowy na poduszce i cudownie mruczala mi swoja kolysanke do snu.
Pewnie do dzisiaj miala bym kotka, ale... Kiedy pewnego dnia moj kotek poprostu znikl, (ktos go sobie przywlaszczyl), tak bardzo mi go brakowalo, ze przysieglam sobie, ze nie wezme juz zadnego kociaka - bo za dlugo potem boli, kiedy tak nagle zniknie.
Ale to nie zmienia faktu, ze ciagle kocham rozne czworonogi. Poza tym, moja sytuacja sie zmienila. Za duzo i na zbyt dlugo znikam z domu (jestem rozjazdowa dziewczyna), wiec co miala bym zrobic z tym zwierzakiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:55, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
rozjechali mi kota buuu
ale z drugiej strony sam sobie na to grabił, znajdował jakąś niesamowitą frajdę w siadaniu na drodze i uciekaniu spod kół samochodu. no ale niestety ostatnim razem byl za wolny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 16:44, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
...oj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demon
Dzidziuś
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:50, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To trochę smutne SZKODA MI KOTKA o joj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poltergeist
Trampkarz
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz <NS>
|
Wysłany: Pon 16:47, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
trochę smutne?? raczej bardzo...
ja uwielbiam koty, i pewnie bym je miała gdyby nie to, z jestem na nie cholernie uczulona, i gdy tylko posiedze z nimi chociaż godzinę , to mam wysypkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:52, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hej kochani, mam młodą kotkę, właśnie ma pierwszą cieczkę. Czy ktoś wie jak ewentualnie można ulżyć zwierzęciu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 16:25, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jasna ales napisala ulzyc.. to dopusc ulzysz.... hmm musi przecierpiec a ucieka?... jak co nastepnym razem wysterylizuj ja..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:50, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, kotki w tym czasie wcale nie są bardziej "chętne do współpracy." Często czują się napastowane.
Nie ucieka, bo domowa. Mam ją w mieszkaniu, na spacery dopiero zacznie wychodzić, na smyczy, bo mnóstwo ulic i szybkich aut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LilithNaamah
Licealista
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: Wto 9:59, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
miałam w swoim życiu 7 kotów w ostatnim czasie 3 ale jak przyszła do nas Negra(moja psina) musiliśmy je oddać ...póżniej się dowiedziałam że 1 się utopił wpadłdo rzeki, drugiemu wiatrak na wsi obciął nogę i się wykrwawił, trezci przeżył,,ale mam traumatyczne wspomnienia i wyrzuty sumienia że oddałam koty....myśle że jak założę swoją rodzinę to kota przynajmniej 1 bęe mieć ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok pomidorowy
Inżynier
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza mackowej gruszki ;] czyli lublin
|
Wysłany: Wto 21:57, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez mialam mnostwo kotow i jak pojawil sie psiak to nadal jeszcze jednego milam polperskiego: Marycha niestety rok temu przejechala ja cięzarowka poza tym co do tego ze koty grzeja chore miejsca to prawda ale moj pies moze jest jakis inny (napewno...) ale tez jak widzi ze leze to zawsze przychodzi i kladzie si ekolo mnie np kolo brzucha jak mnie boli albo jak placze to widzi ze cos z jego pania jest nie tak i lize mnie po policzkach gdzie sciekaja mi lzy i macha ogonkiem jagby chcial mnie pocieszyc moje koty tego nie potrafily...ale koty to jednak cos w sobie takiego maja taka tajemnice i nie kazdego lubie trzeba sobie zasluzyc na ich zaufanie i naprawde sa rozne i kazdy ma swoja osobowosc... mialam moze z 8 albo 9 kotow i roznily sie bardzo baaardzo ale to dlugie historie z zycia moich kotow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
samaro
Magister
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 21:00, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi się czytać tych wszystkich postów, wybaczcie
Ale chciałabym jedno zdanie w tym temacie na temat kotów: KURCZE NO, FAŁSZYWE SĄ Po prostu takie miałam od zawsze wrażenie. Kiedy byłam mała, to podobno miałam kilka kotów, jednak żaden długo nie wytrzymał Poza tym, jak się im znudzi to idą w pierniki i mają cię w nosie Dobra, bo się na mnie za to rzucicie Ja po prostu wolę psy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|