Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

bolo

co zrobić z tym pasztetem. Wszyscy mają rację?, czy nikt.
A może najprościej zamknąć temat na najbliższe 50 lat i niech to później ocenią historycy?

Dawid

Chodzi o Niemców z Polski?
Nas też wypędzali, nie tylko oni, i my też pewnie nie tylko ich.
Stare dzieje jak dla mnie, niech się cieszą że im się zachód trafił.

Cleopatra

BOLO... o co chodzi?????????? Wybacz, nie lapie... Sad

Gajusz Mariusz

Ja nie rozumieć o co tobie chodzić. Po co ten temat być napisany. Ty musieć coś dopisać bo inaczej my nie konwersować na tak wyrafinowany temat.

Cleopatra

GAJUSZKU... slusznie, slusznie - my nie rozumiec! Very Happy

Jasna

No chodzi o Erykę Steinbach. I Marcinkiewicza który nie pojechał.

bolo

Nightgale

Temat był zamknięty przez blisko 60 lat .
Jak go zamkniemy na następne 50 to dowiemy sie , że to nie nas zamykano w obozach koncentracyjnych tylko to my zamykaliśmy i my wysiedlaliśmy niewinnych Niemców.
A wogóle to my zaczeliśmy te drake w 39 i my powinniśmy do końca świata odszkodowania wojenne płacić.
Niestety temat jest trudny , ale poruszać go trzeba .
A co do Marcinkiewicza , to popełnił kolejną kretyńską demonstracje na rozkaz swojego pana kaczora i dał Niemcom kolejnego prztyczka w nos pokazując im gdzie ich ma.
Kolejny kretyn i żłób z zerem wiadomości o stosunkach międzynarodowych i dyplomacji .
Źle to nam wróży na przyszłość .

Cleopatra

Tak to jest gdy sie na tron posadzi tepakow. Bo jak to inaczej nazwac??? Ale jaki "pan taki kram". Wystarczy tylko popatrzec na naszych poslow, ich zachowanie, slownictwo.... Crying or Very sad

Wiem, ze nikt nie moze za swoja urode (sila wyzsza), ale jesli chodzi o kulture i wiedze - to kazdy osobiscie musi o nia zadbac i przylozyc sie do uczciwej pracy nad soba. Stanowisko szczegolnie zobowiazuje!!!

Apropo: jak widze takiego Lepperka w telewizji to mi sie podwojnie robi niedobrze: z powodu jego "chamskiej filozofii i pacynkowego wygladu". Wink

Ciekawe ile godzin spedza w solarium i za czyje pieniadze...??? Wink

czarnooka

tak kaci nagle sa ofiarami ciekawe..
nie odwracajmy historii..
fakt ze wsrod niemcow sa tez poszkodowani... jednostki grupy itp... ale nie zmienia faktu mowiac ogolnie o panstwie i narodzie to jednak niemcy stoja za tym glownie - kazdy wie...niestety nie chce sie rozwodzic... moze potem rozszerze swoja mysl?

Cleopatra

Mysle, ze problem tkwi w tym, ze wielu Niemcow postrzega ten problem przez pryzmat osobisty. Czuja sie pokrzywdzeni, ale nie wnikaja ani nie rozwazaja PRZYCZYNY.

Wielu uwaza, ze skoro oni osobiscie nie brali udzialu w wojnie, to ich ta sprawa nie dotyczy, a wiec maja powodu do dochodzenia swoich roszczen. A przeciez w takich sytuacjach jak wypowiedzenie wojny i zbrojny napad na inne panstwo spoczywa nie na poszczegolnej osobie, ale na calym narodzie. Ale wielu Niemcow tego nie pojmuje, i nie chce zrozumiec - bo tak wygodniej.

Ale nie da sie oddzielic w takich sytuacjach ludzi, ktorzy sa przeciwni wojnie i nie biora w niej udzialu i tych, ktorzy czynnie biora w niej udzial. Kazdy obywatel swojego kraju jest odpowiedzialny za poczynania swego kraju na arenie politycznej miedzynarodowej.

Jakby na ta sprawe nie patrzec, zaden obywatel Niemiec nie ma ZADNEGO PRAWA CZUC SIE POKRZYWDZONYM czy WYGNANCEM.

Jasna

bolo

I tu rodzi się następne pytanie: czy warto poruszać takie tematy.
Przecież już są następne, jak: Giinter Grass, A. Micewski, (następny...)
afera za aferą.

Lordaeron

spoko, nie łamcie sie - jak tylko Giertych wprowadzi do szkół wychowanie patriotyczne to przyszłe pokolenie doprowadzi do końca ta afere Wink

roman rządzi! Sad

...niestety...

czarnooka

cleo tu krzywda troche w innym wymiarze... ale mowimy o robieniu krzywdy innym... w ten sosob wyrzadzajac cierpienie...innym... poczynania panstwa rzadu itp..a jak piszesz niemcy podchodza do tego ze ich krzywdza tez w ten sposb ze im sie wszytsko przypisuje albo ta glowna role...h,mm ale to prawda ... glownie niemcy od nich sie zaczelo... mowi sie o historii a nie o czasach terazniejszych...wiec co bylo kiedys nie jest teraz... i nie musi.. i zeby nie bylo...