|
Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:51, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dla Cleo, GM, Ariela... i Marcina M
i jeszcze jednej osoby
Kiedy Ojciec tworzył projekt
Kiedy Ojciec tworzył projekt,
pięknie się uśmiechał
czyściuteńkich dobrał gwiazd
by ułożyć postać mą.
A tę cudną, białą mnie
przybrał w suknię ziemską ciut
i opaskę dał na oczy
by obudzić mógł mnie znów.
Wysłał w drogę
dość daleko
bo do samej siebie aż
a w paczuszkach przy zakrętach
wiadomości rozdał swe
bym wiedziała w którą stronę
głowę swoją zwrócić mam
aby wciąż na myśli mieć
Ojca mego jasność bram
***
Ciemność ziemi zrozumiawszy
Porzuciłam co nie było mną
zobaczyłam że, nie wiedząc,
ciężar niosłam jej
przez życia ląd
troszkę brudu na sukience otrząsnęłam
zostawiałam to, co … cyt…
Odrzuciłam po kawałku
to co czułam ciężkim zbyt
Ziemię matkę pozdrawiając
i dziękując lekcji za gościnę
Coraz lżejszą się stawałam
głowę wyżej niosłam już
Aż tu nagle zrozumiałam
że na oczach ciązy coś
Ojciec wnet opaskę zdjął
bo zobaczył że już wiem
że poczułam całą sobą
jakim Świat naPrawdę jest
I przyodział w suknię nową,
już nie ziemską, ale tą
co od dawna już czekała
bo to ona jest tą mą
I poznałam całą siebie
Świat(ł)a pełną,
wszelkich cnót
i uśmiechnął się mój Ojciec
że u Jego jestem wrót
***
Droga do nas nie istnieje
Ojciec daje nam wrażenie
byśmy rozpoznali to,
co jest naszym, a co nie
Każdy wybór – rozstaj dróg
Zboczysz – znikniesz
Ojcu, schowasz się
Przeprosiwszy, powróć znów,
i, pilnując teraz dróg,
leć radośnie…
On… już tu…
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasna dnia Wto 7:04, 18 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:56, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ładne i mądre
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok pomidorowy
Inżynier
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza mackowej gruszki ;] czyli lublin
|
Wysłany: Nie 22:03, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To ja tez cos od siebie (chyba mogę...?): Życie to taka abstrakcja. Malujemy ją my- ludzie. Zazwyczaj każdy maluje swoją własną abstrakcję, czasami sam czasami pomagają inni. Żadko zdaża się, żeby coś na tym "obrazie" trwało długo,stale i niezmiennie. Barwy,kształty, formy,style szybko się zmieniają jak to w abstrakcji. Raz ekspresyjne, wyraziste, mocne a raz przyćmione, blade, nikłe.... czasami przygnębione a czasami radosne. Trochę kiczu, fantazji i cała paleta kolorów. Białe, niezapełnione plamy też się zdażają jak w każdym życiu chwile pustki, zapomnieni a może tragedii którą szybko chcemy zetrzeć gumką. Każda sytuacja zmienia sie w drugą, każdy kształt jest w abstrakcji inny. Linie rysujemy długie, coraz dłuższe tylko nieliczni specjalnie je skracają... Bywa, że ktoś obcy dorysowuje do naszego dzieła rzeczy, których nie chcemy jakieś kleksy, które nie pasują do naszego wyobrażenia ale często nie mamy na to wpływu. I tak przez lata tworzy się wizerunek duszy na płótnie czasu pełny czegoś co nazywamy życiem a gdy sie kończy cała nasza abstrakcja znika i na białej kartce znów ktoś zaczyna malować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok pomidorowy
Inżynier
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza mackowej gruszki ;] czyli lublin
|
Wysłany: Nie 22:05, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
takie opowiadanko krotkie. moj sposob patrzenia na zycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:10, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
brawo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:11, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie powiem, ciekawe, chociaz rażą mnie powtórzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:05, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam się, Ojcze, o dobro
o światło i miłość, przebaczenie
o cudowną piosenkę
schowaną gdzieś w Twej kieszeni
Podejrzewam siebie o miłość
jakiej ziemski poeta nie stworzył
pochodzącą prosto od Ciebie
spływającą piesnią na Ziemię
Podejrzewam, że jestem mądra
na tyle, by sięgać obłoków
porozmawiać ła-godnie
i pogłaskać Boskie owieczki
Wczuć się w Światy Łabędzi
diamentowe lustra przestrzeni
rośliny których wcale
nie trzeba już zakorzenić
Podejrzewam siebie o Słońce
w myślach mych rozpostarte
o Ducha Słowa Żywego
nucącego w Boskiej Macierzy
Niech spłynie tutaj na papier
rozświetli czoło człowieka
i powie mu zrozumiale:
jest Bóg...
... i czeka...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasna dnia Śro 17:03, 17 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:48, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Postać ze światła utkana[link widoczny dla zalogowanych]
zaprosiwszy okiem
ujmuje mnie za rękę
i w przestworza unosi
płyniemy wysoko
w przestrzeń niepojętą
w siódme, ósme niebo
krainy innej materii
:
:
:
gdyśmy powróciły,
łuk w powietrzu zatoczywszy
żegnając się z tak Nimi
ułożono mnie do łóżka
i szepnięto czule
Ptakiem jesteś w duszy
nie człowiekiem wcale…
pierś miałam gołębią
od puchu mięciutką
wysuniętą do przodu
jak poczciwy ptak
a serce czułam wielkie
od płuc aż do przepony
większe niż ja sama
delikatne, dobre, białe
Niezapomniane
...Naprawdę ptakiem jesteś
nie człowiekiem wcale…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:03, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Chcę jak strumyk górski być
żywa
jak niebiańska czysta rzeka
prawdziwa
Wiarą silna w Spełnienie
Spokojna wiedzą że TAK
[link widoczny dla zalogowanych]
Kwiaty Ojcu zanosić co rana
najbielsze i delikatniutkie
leciutką kropelką rosy
oko swe obmyć jak tęczą
westchnąć do Nieba obłoków
i myśli pomachać im chustą
„Wiem, że jesteście,” popłynie
porywem tęsknoty porwana
a one mi odpowiedzą
„i my cię widzimy najdroższa…
…cieszymy się że i ty jesteś...
...wreszcie…”
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasna dnia Nie 11:57, 21 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:40, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wybiegłam na złotą
polanę w mózgu moim
i spojrzałam głową
w Niebo Słońca pełne
Stanęłam na balkonie
najwyższego piętra mego
i z wieżowca bieli
wysunęłam dłonie
by z nich już wypuścić
Gołębia Przestrzeni
Wiedział on już dobrze
jaką obrać drogę
po co był stworzony
jaka myśl go niesie
usiadł lekko sobą
na Okna parapecie
i czeka
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu Ojciec najpiękniejszą
niespodziankę mi szykuje
okno w dłoń swą zmienia
Miłością częstuje
ciesząc się spotkaniem
szepczę mu cichutko
to co w sercu śpiewa
a On się uśmiecha
mówi, spojrzyj wkoło
mam tutaj krainy
piękne i przejrzyste
przychodź częściej do mnie
czekam stale na cię
przychodź, chcę byś ze mną
tutaj budowała
malowała tęczę
czesała obłoki
Słońcu się skłoniła
i radością ptaki
do cna nakarmiła
Wróciłam do człowieka
swego myślą teraz
i poczułam mocno
że nie tylko myślą
powędrować mogę
ale całą sobą
bo gdym już gotowa
Ojciec skrzydła nasze
oczom nam odsłoni
a one poniosą
Jemu wszystko
co już oddać możem
co ziemska materia
zatrzymać nie może
bo już nie materią
nasze cele, słowa
dusza oczyszczona
myślą w innych krajach
bo zdecydowała
co jest naszą drogą
gdzie myśl nasza biegnie
bo On do nas woła
OOO
ucho czyste miejmy
słuchajmy w spokoju
a najmniejszy ptaszek
powie, gdzie jest Droga
wskaże stopień pierwszy
a potem kolejny
wspinać tyko chciejmy
otwórzmy Nań głowy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasna dnia Nie 11:58, 21 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Zasłużony weteran
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:32, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
JASNIUTKA... czytam cie, wchlaniam i o dziwo - mam takie wrazenie, ze to juz czytalam w powiesciach mego zycia. Ciekawe (jak dla mnie), moje odczucia, ale zarazem intrygujace - a moze nie...
Mam takie wrazenie, ze my juz kiedys tam gdzies razem fruwalysmy na chmurkach lazurowo-szkarlatnych o zachodzie slonca...
Zdaje sobie sprawe, ze nie wszyscy pojmuja, o czym my tu piszemy, ale jak napisano: " beda patrzyli - a nie widzieli, beda czytali - a nie rozumieli..."
No coz... KOCHAM NORWIDA... Leonardo da Vinci i jeszcze wielu, wielu innych. Ale tego, kogo kocham ponad wszystko na swiecie, tego wam nie powiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:38, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Starożytni grecy mawiali, że nie wiedzielibyśmy teraz pewnych rzeczy gdybyśmy się przed tym życiem nie nauczyli... Skąd się biorą kilkuletni geniusze co bez nauczycieli zaczynają grać? Poeci nie kształceni, malarze bez akademii?
A moze to tylko rzecz odpowiedniego zestrojenia z Bogiem... Słońcem... Niebem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:50, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Postanowiłem umieścić mój ostatni wiersz, trochę taki odbiegający tematyką od moich poprzednich, napisany pod wpływem innych wierszy napisanych w klimacie trupizmu. Proszę się nie przestraszyć.
Smród
Chropowatość deski klozetowej
chroni przed stoczeniem
się do poziomu zwykłego
gówna
Gdyby butelki posypać piaskiem
albo potłuczonym szkłem
smród byłby mniejszy
Niektórzy wolą brzydotę
może jest im tak bliska
że buty ze śladami trawienia
spokojnie stawiają przy łóżku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: interesuje mnie: DO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:54, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Obrazy na Niebie oglądam
malarze twarz swą chowają
tym jeno wierzę poetom
co Boskiej Myśli słuchają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
samaro
Magister
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 12:44, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No to macie też coś ode mnie
Gdzie....
Gorzki smak słodkich ust twych
Wdarł się w moją świadomość.
Intensywne perfumy przesycone mdławą obojętnością
Znieważyły gust.
To taniec, który sam się nakręca
- ciało przy ciele
Jedno niewinne, drugie nieokiełznane
Odpychają się, lecz coś ciągle nawraca je na tę samą drogę.
Roziskrzone spojrzenie- melodia,
Która nie ma końca, tylko
Ciche kroki,
Szmer łopocących rzęs
Westchnienie
Zdradza, że to nie wszystko
Wszystko i nic
Pewność i obawa
Nie wiem, kiedy zaczęła się ta wędrówka
Stopień po stopniu zmierzamy na szczyt
Szukamy siebie,
Błądząc z wyciągniętymi rękoma jak ślepcy.
Sens istnienia utracił moc
Błogość świeżo narodzonej sarny,
Która patrzy na nieznany świat
Nie zna zła
Gdzie miłość szczera
Czystość gwiazd?
Gdyby tak zamienić cierpienie w słodycz
Świat stałby się wielką cukiernią....
Dlatego tańczmy dalej
Pomińmy ciemne strony świata
Pozwólmy umknąć wieczności,
Zatopić się w chwili, tak ulotnej....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna
-> Książki i Poezja Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 18, 19, 20 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 18, 19, 20 Następny
|
Strona 12 z 20 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|