Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Domi · Gość

Niedawno przeczytałam "Zmory Alaizabel" Chrisa Wodinga. Jest to niezwykłe połączenie świata magii i fantastyki, gdzie akcja dzieje się w czasach współczesnych. Naprawdę wartop przeczytać. Zdecydowanie polecam. Smile

Jasna

woow! realizm magiczny??

Brat Dawida

A Ja musze czytać lekture szkolną ,,Akademia Pana Kleksa``

gibemarvel

moja wiosna i lato (a może nawet wcześniej?) biegną pod znakiem Stephena Kinga właśnie skończyłam "Desperację" i nie jestem rozczarowana, ale po przeczytaniu, a raczej niedoczytaniu "Ostatniego bastionu Barta Daves'a" bałam się, że kolejna książka też mnie nie zaciekawi. O dziwo, bo "Basion Daves'a" jest pierwszą książką Kinga, której nie przeczytałam do końca (generalnie jestem zdania, że jak już się coś zaczyna to powinno się skończyć), ale tak trudno mi było się skupić na treści, że aż bolało. Co innego "Basion", który podobno (bo jeszcze nie czytałam) jest świetny. Ale to już muszę się sama przekonać. No ale jakby nie było przeczytałam tylko 12 jego książek, wiec jeszcze około 43 na mnie czeka Very Happy

Czekam na coś równie mistrzowskiego jak "Wielki marsz" albo "Cujo". Może to będzie "Colorado Kid" (już 5.10!! Very Happy

czarnooka

gibemarvel ja sie nie orientuje w tematyce... Kinga:)..kiedys nadrobie....

ja wlasnie rozgryzalam Johna Grishama..Raport pelikana ..heh.. film ogladalam niezbyt ciekawy.. postanowilam ksiazke przeczytac:)...i jest zdecydowanie lepsza..... i jak wiecie ze wzgledu na to ze sie zaglada w glowe bohaterow i czyta ich mysli:).. w filmie tego nie pokaza:P .. ale czyta sie ja lekko.. zaluje ze nie zmusza az tak do myslenia:).....lecz nie wciaga jak ksiazka ellisa - Na linii wzroku:)..pozdr:)...

Jasna

Niezbyt ciekawy?? Widziałam go kilka razy i za kazdym razem mi się podobał, tylko trzeba się było dobrze wsłuchiwać zeby zrozumieć pawnicze kruczki i bezprawne strategie polityczne...

czarnooka

jasna czytajac ksiazke wlasnie nie musialam az tak nadazac...za tymi kruczkami prawnymi... ale w ksiazce lepiej przedstawione sa postacie od strony psychologicznej... ...moze tyle razy film widzialam ze mi sie juz znudzil?... ale czytajac ksiazke ile rzeczy odnalazlam na nowo... Razz

....takze i skiazke polecam... a film odzwierciedla ksiazke ... ..ale jednak ja zawsze bede za ksiazka;).. czasem bywa film lepszy od ksiazki .... a znam taki film.. Smile

Jasna

...??

gibemarvel

właśnie..

Czoka, blow the gaff Very Happy

czarnooka

ale o co wam chodzi?... jaki film jest lepszy od ksiazki?

betty

Może jestem staroświecka, ale ostatnio mam fazę na dramaty i komedie. Najbardziej mi sie podobała "Wizyta starszej pani" Durenmatta(u z umlaut).
Opowiada o miliarderce, która postanawia pomóc rodzinnemu miasteczku, które zubożało, w zamian za sprawiedliwość. Ofiaruje miliard za zabicie jej dawnego kochanka, który w sądzie zaprzeczył ojcostwu(działo sie to 40 lat wcześniej). Dziewczyna spadła na same dno - pod ciężarem potępienia społecznego, zdecydowała się wyjechać z miasta, a że była bardzo młoda, nie znalazła innej praacy jak prostytucja.
Naprawde świetny komediodramat. Polecam.

Dawid

Dramatów to ja w ostatnich dniach mam dość. Antygona, Król Edyp... Homer, Sofokles, Ajschylos. Brrr

betty

Jak mówiłam, mam fazę. Pewnie niedługo mi to przejdzie, ale narazie trwa. Czytam teraz "Sceny z życia małżeńskiego" i "Szkołę żon" -nienajgorsze rzeczy, ale wole "Wizyte"

betty

chcialabym siegnac po "Nowy wspanialy swiat" Hudleya, ale nie jestem zapisana do osiedlowej biblioteki. z czystym sumieniem moge to polecic, bo czytalam spory fragment - o oddziale warunkowania neopawlowskiego

czarnooka

betty ale podaj autora ksiazek bo skad moge wiedzec ... Wink

?... i cos powiedz wiecej jak moge prosic:)?...pozdr