Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

sok pomidorowy

fajnie umiec jakies sztuczki jakby tak np jakis ciemny typo zaczepil w uliczce mnie osobiscie juz jeden gonil dobrze ze uprawialam wyczynowo w podstawowce lekkoatletyke bo by nie wesolo bylo... i dobre ze do odmu blisko mialam bo biegalam tylko na krotkie dystanse(60,100)... co do np boksu to czasem ogladalam ale jak golota no wiadomo to juz ni eogladam a co do boksu kobiecego to podzielam zdanie mojego taty "co sie beda kobitki po cyckach lac" Wink

samaro

Przyznać się, czy się nie przyznać... Eh, jak się kompromitować to na całego Very Happy

Będąc w 6 klasie podstawówki przez przypadek trafiłam na miłego faceta, który okazał się trenerem judo... Zachęcał, mozolił, aż w końcu zapisałam się i przez długi czas chodziłam. Kręci mnie to, jednak kontuzja kostki trochę przeszkodziła w karierze Smile

Dużo pamiętam i nie boję się chodzić nocą po ciemnych uliczkach, choć ryzyko istnieje zawsze. Jedyne na co narzekałam to rozgrzewka, na której musieliśmy robić 50 pompek i zdychałam. Po czasie przyzwyczaiłam się, może dlatego nie mam teraz problemów z utrzymaniem szotów i sterowaniem na żaglówce. A zakładanie bomu też wymaga troszkę siły Wink

Dobra, nie nudzę już Razz

Vampire_count

wiedziałem że spotkam bliżniaczą duszę Judowską Smile

Przepraszam a masz może jakis pas Smile

samaro

Miałam zdawać na pomarańczowy, ale nie wyszło Sad

Za bardzo rozrabiałam i miałam długo nogę w gipsie Confused

Czyżby kolejny pasjonat? Very Happy

aurynka · Wysłany: Nie 17:37, 04 Mar 2007 Temat postu:

Uwielbiam sporty walki i patrzeć jak faceci się biją przy użyciu fajnych technik. Smile

Sama też chciałabym cokolwiek umieć np. machać munchako Wink

Sharana

Ja przez dwa lata trenowałam samoobronę i techniki interwencji - to na wypadek jakby ktoś chciał mi krzywdę zrobić Razz

Orion

hehe ale taka w czerwono bialych krawatach Smile

ja to nic nigdy nie trenowalam... jeno jape umiem pruc i to wszystko... zreszta nie naleze do najbardziej postawnych a poza tym szybko biegam Very Happy

zreszta jak widze czasami walki w telewizji to od razu rycze jakos nie mam serca do tego typu sportów

Sharana

Ja też nie jestem zbyt postawna - na 170 cm ważę 52kilo... plus tego jest że jak się za słupem schowam to prawie mnie nie widac (no chyba jeśli ktos się przyjży Very Happy

)
Ale jak już taki się napatoczy to... ohoho... biedny nie wie co go czeka Very Happy

Monika

Według mnie najfajniejszym sportem walki jest krav maga. Jest magiczną mieszanką wszystkich sportów walki i nastawiona jest na sukces... czyli pokonanie przeciwnika Smile

alinakopacka · Wysłany: Czw 6:11, 10 Mar 2016 Temat postu:

Ja chodziłam kiedyś na Kick-Boxing, ale kontuzja uniemożliwiła mi dalsze treningi w tej dyscyplinie.