Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzaczek
Noworodek
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:13, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no to pogratulowac wszechstronnosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:15, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
hmm ja tańczę i podobno nawet dobrze. myśle że problem deptanych nóg to zwykły stres -kiedy taniec jest zabawa to czlowiek panuje nad swoim cialem. a kiedy spina się i głupio mu na sama myśl bycia na parkiecie to wtedy każda witka tańczy swoje i deptanie murowane. niektore sportu wpływaja dobrze jesli chodzi o płynność na parkiecie. np sztuki walki (ogolnie wszystko co poprawia koordynacje jest sprzyjające)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuqasi
Przedszkolak
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:34, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
a mnie pociągają tańce latynoamerykańskie ale nie sądzę żebym się do tego nadawała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milivanili
Dzidziuś
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:26, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mi zawsze wszyscy mówili, że mam 2 lewe nogi i tańczyć nie potrafię no i trudno było się z nimi nie zgodzić, żaden partner nie chciał ze mną tańczyć na weselu, bo miał tak podeptane paluszki, ze sama się nei dziwię w końcu siostra się ande mną zlitowała i zapisała się ze mną na kurs haha kursyhobby.pl/taniec__pierwsze_kroki,7.html bo niedługo jej wesele i mówiła, że jako świadek nie mogę jej podeptac Pana Młodego kurs całkiem fajny, mojej ciamajdotowatości nie wyplenili do końca, ale podstawowe kroki taneczne znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
porycka.ania
Przedszkolak
Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:54, 22 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie przygoda z tańcem dopiero się zaczyna- zapisałam sie z narzeczonym tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] na kurs pierwszego tańca weselnego. Powoli łapiemy smykałkę do poruszania się na parkiecie! Myślę, że z każdym kolejnym treningiem będzie nam szło coraz lepiej. To takze swietna forma relaksu- przed weselnym rozgardiaszem na pewno sie przydaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|