Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:09, 21 Wrz 2005 Temat postu: Markiz deSade |
|
|
Na północnym podkarpaciu istnieje dwuosobowy klub tegoż pana:) Jeżeli ktoś zna to niech podzieli się wrażeniami, bo jeśli zacznę opisywać to można mnie o wiele posądzić. A wcale nie o to mi chodzi. Poprostu jego historia była bardzo ciekawa, a "Zatrute pióro" to jeden z najlepszych filmów jakie widziałem. Ciekawa fabuła z wątkami intrygi, komedii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 20:45, 21 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
hmmm ja nic nie wiem... sama ciekawa jestemm..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:52, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Markiz de Sade jest brany przez ludzi za szleńca, perwersyjnego erotomana. Ja widzę w nim kogoś innego, człowieka zachowanego w pisaniu, w pisaniu o ciemniejszej naturze człówieka. Fil ZATRUTE PIÓRO warto zobaczyć dla roli G. Rusha. Majstersztyk. Polecam również francuską wiersję filmu.
Pozdrowiena
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:53, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
W skrócie: szaleniec zamknięty w wariatkowie (w czasach średniowiecznych chyba) za pisanie erotycznych opowiadań, jak głosi przysłowie z braku laku i kit dobry Markiz gdy nie miał na czym pisać pisał winem po prześcieradle (albo krwią nie pamiętam), kałem po ścianach, lub metodą podaj dalej przekazywał wspólniczce:) Jest tam też wątek księdza zakochanego w pacjentce, któremu śni się, że uprawia z nią miłość, ale ona nie żyje:| Nie pamiętam już wielu szczegułów, chętnie to drugi raz obejrzę A ta wypowiedź powyżej to Alexis, ona jest zarejestrowana na forum, ale jak widać zalogowanie sprawia jej kłopoty:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:45, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Co ja poradze że trochę techniki i już się gubię? Markiz to nie tylko erotoman, doszukajcie się w nim czegoś więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:22, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
On poprostu miał talent, który wyrywał się z niego, aby przelać go na papier, ale mu nie pozwalano...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mistrzkungfu
Licealista
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarzysko-Kamienna
|
Wysłany: Pon 22:19, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
wybaczze sie czepiam ale pedant jestem Cos tak mi z tym sredniowieczem nie pasowalo... o ile mozna wierzyc google to Markiz de Sade ur sie w 1740 roku a zmarl w 1813 Co do jego tworczosci to nie mialem niestety przyjemnosci niczego czytac ale film "Zatrute pioro" bardzo mi sie podobal, choc ogladalem go dawno. Watek ksiedza ktory probuje walczyc(w koncu chyba przegrywa ? ) z uczuciem do sluzacej rowniez ciekawy. A ona o ile dobrze pamietam zginela za pomoc udzielana Markizowi ? Czy mi sie filmy pomylily ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mistrzkungfu dnia Pon 22:39, 05 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:24, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie pomyliły
Też nie pamiętam dobrze, ale był taki wątek, że ona leży martwa, a ksiądz grzeszy z nią, ona ożywa. W końcu ksiądz się budzi :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|